Izabela Urbaniak dokumentuje beztroskie chwile spędzone z dziećmi - bez smartfonów i komputera
O Izabeli Urbaniak pisaliśmy już jakiś czas temu, lecz wciąż twórczość tej artystki nie przestaje nas fascynować. Jej subtelne podejście do fotografii dziecięcej przywodzi na myśl niewinność i beztroskę, którą wszyscy pamiętamy. Jej nowy materiał wprowadza u odbiorcy wewnętrzny spokój i daje chwilę oddechu od szarej rzeczywistości.
Inspiracją dla Izy są jej własne wspomnienia z okresu dzieciństwa. Przez swoje teraźniejsze zdjęcia chce pokazać to, co pamięta z dawnych lat. Tym samym dokumentuje dorastanie dzieci, by kiedyś móc podarować im jedną z najpiękniejszych rzeczy – wspomnienia.
Dzieci przybywają do idyllicznej naturalnej scenerii, aby spędzić czas bez komputera, internetu czy Playstation. Bardzo się cieszę, że na chwilę mogę poczuć się jak w dzieciństwie. Podglądam je, często biorę udział w ich grach, a nawet je wymyślam. Jestem wtedy szczęśliwa – mówi Iza.
W portofolio artystki znajdziemy wiele czarno-białych nostalgicznych zdjęć, lecz najnowszy materiał pokazuje nową, radosną stronę Izy. Ciepła tonacja, gra kolorów i uśmiechy na twarzach dzieci wzmacniają wydźwięk tej wspaniałej beztroskiej zabawy. Jest to świadome zaburzenie estetyki wcześniejszych zdjęć z cyklu i podkreśla radość towarzyszącą dzieciom każdego dnia wakacji.
Fotografie Izabeli Urbaniak cechuje niesamowite wyważenie. Widać także ogromną cierpliwością artystki. Ponadto, fotografka jest także doskonałym obserwatorem, dzięki czemu może poświęcać wiele czasu swoim pociechom i jednocześnie dokumentować ich życie, tworząc świetną pamiątkę.
Zdjęcia wykorzystane za zgodą autorki