Jak Carleton Watkins przekonał Lincolna do ochrony parku Yosemite?
16.08.2017 08:52, aktual.: 16.08.2017 18:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Fotografia zmienia świat i ma wpływ na losy historii. Idealnym przykładem jest amerykański fotograf Carleton Watkins, który zainspirował prezydenta Lincolna do stworzenia Parku Narodowego Yosemite.
Carleton Watkins urodził się w Nowym Jorku w 1829 roku. W latach 50. XIX w., w trakcie trwania gorączki złota, udał się do Kalifornii. Nie znalazł złota, ale odkrył pasję do fotografii. Współpracował z Robertem Vancem, który nauczył go podstaw. Już w 1858 r. miał własny zakład fotograficzny i wiele zleceń.
W 1861 roku Watkins udał się do Yosemite po raz pierwszy. Wziął ze sobą aparat na szklane płyty w rozmiarze 18 x 22 cala. Poza tym wyposażył się w aparat stereoskopowy. Dzięki takiemu zestawowi mógł zarówno fotografować szczegóły jak i głębię niesamowitych krajobrazów. Były to jedne z pierwszych zdjęć Yosemite, jakie widziano na wschodzie Stanów.
Przez kolejne lata Watkins kontynuował fotografowanie Yosemite, a jego zdjęcia miały wpływ na polityków, którzy debatowali nad ochroną tego terenu. Podobno fotografie były pokazywane w Kongresie przez senatora Johna Connessa. Co więcej, zdjęcia dotarły nawet do prezydenta Abrahama Lincolna i były jednym z głównych powodów podpisania przez niego projektu ustawy w 1864 roku, która uznała dolinę Yosemite za teren chroniony. Ta ustawa nie tylko chroniła Yosemite, ale również utorowała drogę do stworzenia systemu parków narodowych. Był to pierwszy raz w historii, kiedy Stany Zjednoczone przeznaczyły grunt specjalnie w celu zachowania jego naturalnego środowiska.
Niestety, życie nie było w późniejszym wieku dla Watkinsa łaskawe. Zaczął tracić wzrok w latach 90. XIX wieku. Doprowadziło go to do braku pracy i w konsekwencji do życia w ubóstwie. Jego studio na Market Street zostało zniszczone podczas trzęsienia ziemi w San Francisco i pożaru w 1906 roku wraz z większością jego prac. Po tej stracie udał się na emeryturę do swojej córki w Capay Ranch. Ale w 1910 roku córka przekazała go do szpitala psychiatrycznego, gdzie zmarł w 1916 roku.
Watkins był zapomnianym fotografem do 1975 roku, kiedy to Weston Naef zebrał wystawę jego zdjęć w Metropolitan Museum w Nowym Jorku. Chociaż większość negatywów została zniszczona ponad 100 lat temu, w różnych miejscach zachowały się odbitki. Większość z nich jest dziś w prywatnych i instytucjonalnych kolekcjach. Jako hołd człowiekowi, który wywarł wpływ na zachowanie doliny Yosemite, jedną z wielu gór w tym regionie nazwano Mount Watkins.