Jak często patrzycie po czym chodzicie? Sebastian Erras spojrzał na Barcelonę z innej perspektywy
24.03.2016 12:58, aktual.: 24.03.2016 13:58
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sebastian Erras jest fotografem, który koncentruje swoją sztukę nie wokół pięknych twarzy, czy zachodów słońca a... podłóg. Tak, dobrze czytacie – facet fotografuje podłogi, ale kompozycje jakie układa są niesamowite. Zobaczcie to koniecznie.
Z czym kojarzy wam się Barcelona? Muzeum Picassa? Sagrada Familia? Camp Nou? (TAK!) W porządku, szanuję wasze skojarzenia, są jak najbardziej prawidłowe, ale oczywiste. Sebastian Erras spojrzał na temat z innej perspektywy. Obejrzyjcie kilka zdjęć poniżej. Zastanawiam się tylko od czego zaczął się projekt – od interesujących kompozycji na podłogach, czy fikuśnych butów?
Myślę, że powiedzenie „temat leży na ulicy, wystarczy się po niego tylko schylić”, nie znajdzie zastosowania u Errasa. Ten fotograf wykazał się dozą lenistwa ale i kreatywności. Minimalistyczne kompozycje uchwycone przez tego niemieckiego artystę serio wzbudzają podziw.
Przyznacie, że kiedy zwiedzacie jakieś miejsce – podłogi niekoniecznie są pierwszym, na co zwracacie uwagę. Może właśnie tu leży problem. Szczerze mówiąc – jest zafascynowany cudownymi kreacjami, które wrzuca na Instagrama Sebastian.