Jak "czytać" światło na zdjęciach? [poradnik]

Jak "czytać" światło na zdjęciach? [poradnik]

Jak "czytać" światło na zdjęciach? [poradnik]
Źródło zdjęć: © ©JK
Jakub Kaźmierczyk
19.11.2013 12:47, aktualizacja: 19.11.2013 13:47

Otwierasz gazetę i widzisz świetne zdjęcie. Chcesz zrobić podobne, ale nie wiesz, jakich modyfikatorów użyć i w jaki sposób. W dzisiejszym poradniku podpowiem, jak rozszyfrować oświetlenie na większości zdjęć.

Często przeglądam różne gazety, szczególnie zachodnie "Vogue’i", w których jest mnóstwo rewelacyjnych zdjęć, ale oczywiście na próżno szukać przy nich setupów oświetleniowych. Wystarczy jednak wprawne oko i znajomość bogatej gamy modyfikatorów do lamp.

Oko prawdę ci powie

W fotografii portretowej odczytanie oświetlenia jest z reguły bardzo proste, pod warunkiem że fotografowana osoba ma otwarte oczy. Gałki oczne zamieniają się w szerokokątne lustro, w którym pięknie odbijają się używane modyfikatory.

Żeby „zdekonspirować” zdjęcie, trzeba mieć pojęcie o dostępnych modyfikatorach.

Softboxy

Dają duże, jednolite, białe odbicia, pozbawione faktury. W fotografii portretowej bardzo często da się dostrzec softboxy ośmiokątne.

Parasolki

Łatwe do pomylenia z softboxami, ale zazwyczaj dają niemal idealnie okrągłe odbicie. Jeśli fotografia została zrobiona przy użyciu srebrnej parasolki, łatwo zauważyć nierównomierne odbicia w parasolu.

Beauty dish

Bardzo łatwy do rozszyfrowania. Odbicie ma kształt koła z czarnym punktem w środku.

Obraz
© ©JK

Czasze

Te modyfikatory cechują się zazwyczaj małą średnicą (kilkanaście centymetrów) i dają bardzo małe odbicie w oku.

Blendy

Prócz źródeł światła na pewno na wielu zdjęciach dojrzysz również delikatniejsze, mniej równomierne odbicia. Blendy będą wyglądały w oku podobnie jak softboxy, ale jasność takiego odbicia będzie mniejsza, a jego kształt trochę mniej równy.

Obraz
© ©JK

Ringlight/ringflash

Ten typ oświetlenia jest chyba najłatwiejszy do odczytania. Oświetlenie pierścieniowe zostawia bowiem charakterystyczne bliki w oczach. Ringlight oparty na kilkunastu żarówkach pozostawi specyficzne koraliki w oczach, a ringflash okrąg z czarnym punktem pośrodku.

Obraz
© ©Krzysztof Jordan, Agnieszka Konieczna

Światła i cienie

O ile o oświetleniu głównym wiele dowiemy się z oczu fotografowanej osoby, o tyle oświetlenie kontrowe czy rozszyfrowanie światła w sytuacji, gdy osoba ma zamknięte oczy, nie jest już takie proste.

Obraz
© ©JK

Przy świetle kontrowym zawsze należy spojrzeć na włosy i krawędzie owalu twarzy czy ramion. Jeśli wyraźnie widać, że są one jaśniejsze od reszty zdjęcia, z całą pewnością światło kontrowe zostało użyte.

W zależności od tego, czy kontrast między oświetlonym a nieoświetlonym miejscem na krawędzi osoby jest duży czy mały, będziesz w stanie określić, czy za światło kontrowe odpowiadały softboxy czy np. czasze.

Jeśli kontrast jest niewielki, a przejście miękkie, najprawdopodobniej fotograf użył softboxów. W sytuacji gdy gradient przejścia między światłem a cieniem jest ostry, a kontrast duży, najprawdopodobniej wykorzystano czasze.

Obraz
© ©JK

W szerszych kadrach, np. przy modowej fotografii studyjnej, trudno odczytać z oczu setup oświetleniowy. W takich wypadkach z pomocą przychodzą ciuchy i tło, a konkretnie rozkład światła na tle i ubraniach.

Miękkie cienie będą sugerowały, że fotograf użył dużych płaszczyzn zmiękczających światło, takich jak softboxy czy białe parasole.

Twardsze cienie oczywiście będą sugerowały zupełnie inne podejście: beauty dish, czasza lub srebrny parasol.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/3]

Ja zazwyczaj zwracam uwagę również na cienie powstające pod brodą fotografowanej osoby i cienie rzucane przez rękawy. Ich twardość i kontrastowość pomagają mi określić rodzaj modyfikatora.

Inne dodatki

W fotografii beauty czy mody często wykorzystuje się różne akcesoria, takie jak duże bransolety czy naszyjniki. W nich również warto szukać konkretnych odbić. Podobnie wygląda sytuacja z paznokciami. Pomalowane błyszczącym lakierem, także mogą pomóc w rozszyfrowaniu setupu.

Obraz
© ©Vogue Portugal, Janeiro 2013

Na koniec

Moim zdaniem warto szukać inspiracji u najlepszych, nie widzę niczego złego w powielaniu dobrych pomysłów. Przeglądam sporo prasy, szczególnie portugalskich i hiszpańskich "Vogue’ów", w których jest bardzo dużo świetnych fotografii. Oczywiście, nie każde zdjęcie da się powtórzyć, ale przecież nie o kopiowanie, tylko o inspirację chodzi :).

Powodzenia!

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)