Jak fotografować na wodzie?
18.06.2010 11:45, aktual.: 01.08.2022 15:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na jachcie, w łodzi, szalupie, kajaku ? na morzu, jeziorze i rzece w wilgotnym lesie równikowym ? poruszasz się w najbardziej niekorzystnym dla sprzętu fotograficznego środowisku, w wodzie. Jak fotografować w takich warunkach?
Zalanie czy zawilgocenie sprzętu fotograficznego to zazwyczaj pożegnanie się z aparatem czy lampą. Nawet jeśli jest wyłączony niewielkie napięcie podtrzymuje jego funkcje. Woda oznacza zwarcie, uszkodzenie podzespołów. I spory wydatek na naprawę lub zakup nowego sprzętu. Istnieje kilka zasad, które warto poznać nim wsiądzie się do jakiejś jednostki pływającej. Po pierwsze musisz sobie uświadomić, że jedynym pewnym sposobem na przewożenie sprzętu jest tu nie plecak czy torba ale specjalny worek wodoodporny, dokładnie taki sam jaki używają kajakarze do przechowywania odzieży w czasie spływów lub plastikowa, wodoszczelna skrzynka.
Sprzęt w worku
Taki worek wygląda jak plastikowe, miękkie wiaderko z winylu (PCV), w górnej części zwija się go jak naleśnik i zatrzaskuje klamerkę. W ten sposób całkowicie uszczelniony nie dość, że zabezpiecza sprzęt to na dodatek pływa. Nawet wywrotka w kajaku nie zaszkodzi więc drogocennej zawartości. Niektóre firmy produkujące tego typu worki (np. Crewsaver Aran ? takich właśnie używam) oferują modele z przezroczystego winylu, co znacznie ułatwia zarządzanie jego zawartością.
Nie trzeba wszystkiego wyciągać, by dotrzeć do akurat potrzebnych elementów sprzętu. Koszt takiego worka o pojemności 20 litrów to wydatek od 50 zł. Optymalne rozwiązanie to jeden worek 20 L i drugi, mniejszy 5 L.
Poszczególne elementy systemu fotograficznego powinieneś umieścić w worku w miękkich pokrowcach tak, by się nie poobijały w czasie wyprawy. Używam serii pokrowców Lowepro, które pozwalają na precyzyjne dopasowanie do konkretnych modeli obiektywów i aparatu oraz akcesoriów. Tak spreparowany worek da gwarancję, że w krytycznej sytuacji nie stracisz całego sprzętu. Inne rozwiązanie to specjalne, wodoodporne i pyłoszczelne skrzynki z tworzyw sztucznych (np. firmy Peli). Dają możliwość przymocowania do jednostki pływającej, są lekkie, ekstremalnie odporne na wszelkie wstrząsy i uderzenia. Najlepiej się nadają na wszelkie raftingi, spływy górskimi rzekami. Jedyna wada to cena. No ale za bezpieczeństwo trzeba płacić.
Fotograf w akcji
Zapytasz ? jak więc fotografować trzymając cały czas aparat w szczelnym worku? Tutaj musisz się wyposażyć w rewelacyjne rozwiązanie ? wodoszczelny pokrowiec na aparat. Zrobiony z miękkiego plastiku (bardzo gruba folia) wygląda tak jakbyś założył na sprzęt zwykłą, sklepową reklamówkę. Pozwala na komfortową pracę ? nawet przy silnych bryzgach wody w czasie raftingu, spływu kajakiem czy szybkiego poruszania się łodzią motorową lub jachtem żaglowym. Najbardziej niebezpieczne dla sprzętu fotograficznego są bryzgi słonej wody ? codzienność w czasie rejsów morskich.
Słona woda to elektrolit, który dostawszy się do wnętrza aparatu przez szczeliny przycisków może wyrządzić prawdziwe szkody. Godne polecenia są pokrowce marki Ewa-Marine. Wytrzymują głębokość do 20-50 m, nie twardnieją na mrozie i są odporne na temperatury do 70 st C. Dają możliwość zamontowania aparatu z lampą błyskową i barttery packiem (dodatkowe źródło zasilania). Koszt w zależności od modelu od 350 zł. Tego typu pokrowce nadają się też do nurkowania.
I jeszcze jedna dobra rada ? jeżeli poruszasz się jednostką pływającą, która nie tonie (np. plastikowy kajak, plastikowa łódź) dowiąż cienką linką (tzw. repsznur, do dostania w sklepach wspinaczkowych) zawiązany worek do kolucha, ławki, czegokolwiek. W razie wywrotki twój drogocenny sprzęt nie odpłynie w nieznane z prądem rzeki.
Co fotografować
Przede wszystkim miej świadomość, że wszelkie jednostki pływające są zazwyczaj małe, ciasne i z perspektywy pokładu mało fotogeniczne. Dlatego używaj szerokokątnych obiektywów. Codzienność na jachcie to ciekawy temat, zwłaszcza, że dłuższe przebywanie na małej powierzchni sprawia, że ludzie bardziej obojętnie do siebie podchodzą - masz szansę na swobodne fotografowanie ich naturalnych zachowań. Zawsze staraj się tworzyć kontekst pomiędzy jednostką, którą podróżujesz a otoczeniem. Płynąc rzeką wijącą się przez las masz pełne pole do popisu ? drzewa, zarośla, kładki, ludzie na brzegu. Ciasne kadry z niekonwencjonalnym kadrowaniem mogą być tu kluczem do sukcesu.
Warto zaglądnąć:
Źródło: Fotograf w podróży