Jak dezynfekować aparat, smartfona i studio?
W związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa SARS-CoV-2 oraz choroby COVID-19, warto wziąć pod uwagę nie tylko higienę osobistą oraz środki ochrony, ale również czystość sprzętu fotograficznego, smartfonów i przestrzeni roboczych.
Po co dezynfekować aparat i smartfona?
Oprócz tego, że powinniśmy często myć ręce wodą z mydłem oraz używać środków dezynfekujących na bazie alkoholu min 60 proc.), musimy zadbać o dezynfekcję tego, czego najczęściej dotykamy. W przypadku fotografów oczywiście są to aparaty i smartfony, ale również klawiatury naszych komputerów i myszki. To właśnie na nich gromadzą się wirusy, bakterie i zanieczyszczenia, więc jeśli tego nie zrobimy, nasze częste mycie rąk zda się na nic.
Jakich środków używać?
W przypadku czyszczenia korpusów aparatów fotograficznych oraz smartfonów, trzeba pamiętać, by nie wsadzać ich pod bieżącą wodę, ale używać do tego zwilżonej odpowiednim środkiem ściereczki – najlepiej jednorazowej. Zanim przystąpicie do czyszczenia, załóżcie rękawiczki jednorazowe, które później wyrzucicie i opcjonalnie maseczkę jednorazową.
Tym, co praktycznie zawsze będziemy mieli pod ręką jest woda z mydłem. Mydło rozpuszcza warstwę ochronną komórek koronawirusa SARS-CoV-2, jak podaje WHO, wiec jest to na pewno dobry początek. Z powodzeniem możemy w ten sposób przetrzeć z zewnątrz aparat czy smartfona, delikatnie wycierając ściereczką. Jednak musimy wiedzieć, że mydło zostawi smugi na ekranie czy wizjerze.
Po przetarciu aparatu lub smartfona z zewnątrz wilgotną ściereczką, możemy wziąć płyn do czyszczenia szyb i również nanieść go przy wykorzystaniu ściereczki. Najlepiej sprawdzi się tutaj również alkohol izopropylowy, będący składnikiem płynów do czyszczenia optyki (w tym ściereczek do okularów) oraz służący w czystej formie do czyszczenia matrycy. Większość płynów do dezynfekcji rąk również zda egzamin.
Nigdy nie używajcie do czyszczenia korpusów, ani smartfonów rozpuszczalników, denaturatu ani środków na bazie chloru czy amoniaku – może to uszkodzić powłoki ochronne na ekranach lub obiektywach. Podobnie sprawa ma się z alkoholem etylowym w wysokim stężeniu, więc unikajcie czyszczenia przy wykorzystaniu spirytusu rektyfikowanego.
Jak skutecznie czyścić aparat i obiektywy?
W zaistniałej sytuacji każdy z nas powinien po powrocie z zewnątrz wziąć się za czyszczenie aparatu. Oprócz jednorazowych ściereczek (nie polecam chusteczek higienicznych, ani papieru – zostawiają włókna) dobrze jest się wyposażyć w szczoteczkę do zębów, gruszkę do dmuchania oraz pędzelek do optyki. W ten sposób będziecie mogli też wyczyścić smartfony, klawiatury, myszki oraz laptopy.
Podczas czyszczenia aparatu szczególną uwagę powinniśmy przykuć do czyszczenia uchwytu aparatu. W tym celu warto wziąć szczoteczkę i nawilżyć ją środkiem czyszczącym w postaci wody z mydłem lub alkoholu izopropylowego i delikatnie wyszorować powierzchnię gripu. Nie szorujcie zbyt mocno w okolicach granic oklein, ponieważ alkohol lub środki czyszczące mogą rozpuszczać klej, którym zamocowano gumy.
W przypadku obiektywów, sprawa również jest delikatna, ale dość prosta. Podobnie jak w przypadku korpusu i smartfonów, polecam przetrzeć je ściereczką zwilżoną alkoholem izopropylowym, jednak unikałbym tutaj stosowania wody z mydłem – zwłaszcza w przypadku nieuszczelnionych konstrukcji. Ściereczka ma być delikatnie zwilżona – nie może z niej kapać, by środek nie dostał się do środka. Może to uszkodzić elementy sterujące oraz elektronikę i soczewki. Jeśli po czyszczeniu ściereczką, zobaczycie włókna ze ściereczki, usuńcie je za pomocą pędzelka.
Pamiętajcie o przetarciu bagnetu obiektywu ściereczką z alkoholem izopropylowym.
Jak czyścić mocowanie obiektywu oraz matrycę?
Koniecznością jest wyposażenie się w szpatułki do czyszczenia sensorów. Występują one w wersji jednorazowych, hermetycznie zapakowanych patyczków z końcówką nasączoną płynem czyszczącym (ponownie jest to alkohol izopropylowy) lub osobno są szpatułki i płyn. Nigdy nie używajcie do czyszczenia matrycy patyczków higienicznych, bo możecie łatwo uszkodzić sensor.
W pierwszej kolejności należy przedmuchać komorę lustra i matrycy za pomocą gruszki, trzymając aparat sensorem i bagnetem w dół. Po tym zabiegu można przystąpić do czyszczenia matrycy zgodnie z instrukcjami producenta sprzętu czyszczącego. Na koniec warto przetrzeć bagnet tą samą szpatułką lub wykorzystać do tego ściereczkę zwilżoną płynem czyszczącym przy zachowaniu ostrożności, by palcami nie uszkodzić matrycy.
Dezynfekcja powierzchni studyjnej
W przypadku studiów fotograficznych sprawa wymaga sporej uwagi i cierpliwości. Czyszczenie studia musi odbywać się przy stosowaniu silnych środków chemicznych. By oszczędzić na alkoholu izopropylowym, do czyszczenia podłóg dobrze jest stosować silne środki chemiczne na bazie chloru. Na rynku jest również dostępne sporo sprayów dezynfekujących do powierzchni. Sprawdzą się również płyny do dezynfekcji rąk.
Podczas czyszczenia studia, pamiętajcie nie tylko o podłogach, krzesłach czy szafkach, ale również o statywach i akcesoriach fotograficznych, jak: wyzwalacze, lampy błyskowe, modyfikatory czy nawet kable. Wiem, że tego jest naprawdę sporo, ale przede wszystkim trzeba zadbać o bezpieczeństwo swoje oraz klientów i nie narażać nikogo na niebezpieczeństwo zakażenia.
Oprócz środków chemicznych, popularnym sposobem w walce z bateriami i wirusami na dużych przestrzeniach jest wykorzystywania światła UV-C (dł. Fal 100-280 nm). Nie jest ono polecane w kontakcie z ludzką skórą (podrażnia skórę i może wywołać znaczne zmiany), ale podłogom nie i sprzętowi nie powinno zaszkodzić. Przy użyciu światła UV-C z powodzeniem dezynfekowane są nie tylko powierzchnie, ale również smartfony, laptopy, a nawet autobusy.
Powierzchnie powinny być naświetlane ciągłym światłem UV-C przez co najmniej 8 godzin. Działanie to jest potwierdzone przez GIS, jako niszczące dla powłoki lipidowej wirusa SARS-CoV-2.
[b]Trwałość utrzymywania się koronawirusa SARS-CoV-2[/b]W powietrzu – do 3 godzinNa chropowatych powierzchniach – do 24 godzinNa plastiku – do 3 dni
COVID-19 - Środki bezpieczeństwa
W obliczu zagrożenia, jakie niesie [b]koronawirus COVID-19[/b], warto uświadomić sobie, czym są odpowiednie środki bezpieczeństwa, a czym objawy nieuzasadnionej paniki. Środkami bezpieczeństwa są: [b]częste mycie rąk, unikanie zgromadzeń, higiena kaszlu i kichania, czyli zasłanianie ust chusteczką lub łokciem, tak aby kropelki śliny nie zostały na dłoni[/b]. Objawem paniki jest natomiast wykupowanie zapasów maseczek, co powoduje, że są one trudno dostępne dla personelu medycznego, który faktycznie ich potrzebuje.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.