Jak łatwo zarobić 40 tys. dolarów na zdjęciach?

40 tys. dolarów (ok. 120 tys. złotych) dostał za swoje zdjęcia obywatel USA - Marlon Kautz. Co ciekawe, fotografie pochodziły z telefonu komórkowego.

fot. Sir Nadroj/ Flickr
fot. Sir Nadroj/ Flickr
Łukasz Łusiak

17.02.2011 | aktual.: 01.08.2022 14:47

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Marlon Kautz mieszka w Atlancie. Wzbogacił się dzięki nadgorliwym oficerom policji. Podczas akcji aresztowania podejrzanego w miejscu publicznym Marlon wyciągnął telefon z aparatem i nakręcił całe zajście. Nie spodobało się to policjantom. Stróże prawa poprosili go, aby przestał robić zdjęcia. Gdy ten odmówił, skonfiskowali i skasowali zrobione zdjęcia. Jak wspomina poszkodowany, ta sytuacja wyprowadziła go z równowagi.

Sprawa z pewnością nie ujrzałaby światła dziennego, gdyby nie obywatelska postawa Marlona :), który poinformował o zdarzeniu sąd. Wniosek poszkodowanego autora zdjęć został pozytywnie rozpatrzony, a sąd nakazał wypłacić mu kwotę 40 tys. dolarów odszkodowania.

Departament Policji w Atlancie został zobowiązany do przyjęcia nowych procedur działania, które zakazują ingerencji policji wobec obywatelami, którzy nagrywają działalność funkcjonariuszy podczas publicznej służby.

A wszystko dzięki skasowaniu kilku zdjęć z komórki ...

Źródło: Photographybay

Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Komentarze (0)