Jak LED‑y podbijają świat fotografii, filmów i oświetlenia miejskiego

Od kilku lat oświetlenie LED-owe przeżywa duży rozwój, zastępując dotychczasowe źródła światła. LED-y pojawiają się w lampach filmowych, fotograficznych, w naszych domach oraz na ulicach.

Jak LED-y podbijają świat fotografii, filmów i oświetlenia miejskiego
Marcin Falana

01.04.2017 | aktual.: 26.07.2022 18:34

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W ciągu ostatnich kilku lat oświetlenie LED bardzo się upowszechniło, a rozwój tej technologii pozwala na coraz szersze spektrum zastosowania. Diody widzimy już nie tylko w samochodach czy urządzeniach elektronicznych, ale także w nowoczesnych żarówkach, oświetleniu ulicznym, lampach filmowych, pilotach do lamp błyskowych, smartfonach itd. Nie wspominając o możliwości umieszczenia mocnego panelu LED na dronie. Diody mają wiele zalet, jak chociażby mniejszy pobór energii i mniejszą temperaturę działania, co przy lampach o dużej mocy ma niebagatelne znaczenie.

Obraz

Przy zastosowaniu LED-ów do filmu i fotografii warto jednak pamiętać o jakości światła, jakie emitują diody. Nie przypadkiem dobre oświetlenie filmowe musi spełniać wysokie standardy - kamery nie umieją się adoptować do różnych źródeł światła, jak oko ludzkie, i wyłapują wszystkie jego niedostatki. Najważniejszy parametr lamp LED-owych, na który powinniśmy zwrócić uwagę, to CRI, czyli Color Rendering Index. Im wyższy współczynnik CRI, tym lepiej będą odwzorowane kolory. Idealna lampa miałaby CRI 100, jednak przy wartościach powyżej 95 spokojnie możemy takie lampy stosować do fotografii i filmów.

Led-owa lampa filmowa
Led-owa lampa filmowa

Regularnie pojawiam się na targach IBC w Amsterdamie, na których wystawiają się między innymi firmy oświetleniowe zarówno fotograficzne, jak i filmowe. Coraz więcej producentów oświetlenia ciągłego przechodzi właśnie na LED-y. Początkowo były tylko dostępne przenośne panele w niedużych rozmiarach do filmowania, jednak z czasem pojawiły się większe, poważne lampy, które właściwie już wypchnęły z rynku oświetlenie żarowe.

Przykład zmiany oświetlenia w Los Angeles
Przykład zmiany oświetlenia w Los Angeles© © nofilmschool.com

Nawet w oświetleniu fotograficznym pojawiają się LED-y. Również w postaci lamp, które mogą nie tylko świecić światłem ciągłym, ale też błyskać. Są też piloty, które są dużo lepszym rozwiązaniem, niż grzejące się żarówki czy halogeny. Nie wspominając o bardzo popularnym ostatnio rozwiązaniu na wyposażenie reporterskiej lampy błyskowej w diody LED do filmowania.

LED-y na ulicach

Los Angeles i Nowy Jork zmieniają oświetlenie miejskie na LED-y, na naszym podwórku białe światło halogenowe pojawiło się między innymi na nowym moście Łazienkowskim w Warszawie. Jaki wpływ będzie to miało na wygląd miast w dłuższej perspektywie? Na pewno pozbędziemy się pomarańczowej dominanty lamp sodowych, które dają właściwie monochromatyczne światło.

Obraz
Obraz;

Oświetlenie LED-owe podbija miasta. W zeszłym roku Los Angeles, które jest kolebką amerykańskiego filmu, postanowiło zmienić oświetlenie sodowe, które daje pomarańczową dominantę. Zastąpią je na lampy LED, które dają światło o wyższej temperaturze barwowej, bardziej zbliżonej do światła dziennego. Ten zabieg dość drastycznie zmieni wygląd miasta w nocy, a co za tym idzie, ujęć nocnych tam kręconych. Już niedługo ujęcia sprzed epoki LED będą w pewnym stopniu dokumentalne. Już nie będzie pomarańczowego Hollywood. Podobna zmiana oświetlenia następuje także w Nowym Jorku i innych miastach na całym świecie, ale nie sadzę, że szybko będziemy oglądać z okna samolotu miasta, które w nocy nie będą miały pomarańczowej dominanty w oświetleniu.

Obraz
Obraz;

Dotychczas raczej walczyłem z taką barwą na nocnych zdjęciach miejskich. Trochę ją ochładzałem, korzystając np. z gradientu przy ustawieniu balansu bieli w Lightroomie. Jednak już niedługo nasze miasta mogą wyglądać zupełnie inaczej, oświetlone światłem LED-owym czy o innej temperaturze barwowej. Pamiętam moje zdziwienie, gdy po raz pierwszy przejeżdżałem przez odnowiony most Łazienkowski, który został oświetlony jeszcze nie LED-owymi, a metalohalogenkowymi lampami, które dają jednak białe światło. Pytanie, jakie się nasuwa, to czy bardziej niebieskie światło na ulicach nie będzie miało negatywnych skutków społecznych. Znane są już badania na temat niebieskiego światła emitowanego przez smartfony, które powoduje bezsenność. Niektóre telefony oferują tryb nocny, który właśnie wyświetla cieplejszy obraz. Może w mieście oświetlonym białym światłem ludzie będą cierpieć na bezsenność i z czasem będziemy wracać do ciepłego światła na ulicach?

Komentarze (0)