Jak zeskanować negatyw smartfonem? Nie trzeba na to wydawać pieniędzy

Wiele osób zainteresowanych fotografią korzysta z tradycyjnych aparatów na film, a później konwertuje swoje negatywy na cyfrowe kopie. Zaawansowani pasjonaci decydują się na wykorzystanie skanera, ale co zrobić, gdy nie ma się takiego urządzenia? Okazuje się, że można wykorzystać smartfon do skanowania negatywów. Takie rozwiązanie jest szybkie, tanie i proste.

Do zeskanowania negatywu nie potrzeba drogiego skanera. Wystarczy smartfon i kilka minut wolnego czasu.
Do zeskanowania negatywu nie potrzeba drogiego skanera. Wystarczy smartfon i kilka minut wolnego czasu.
Źródło zdjęć: © Pexels
Marcin Watemborski

19.04.2023 14:53

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Fotografka Ksenia Bakalo opublikowała na TikToku filmik, w którym prezentuje, jak skanować negatywy za pomocą smartfona. Nagranie szybko rozeszło się po sieci, a przedstawiona w nim metoda okazała się bardzo prosta i efektywna.

Aby zeskanować negatyw, potrzebujesz tylko kilku rzeczy: smartfona, negatywu, białego ekranu lub papieru i aplikacji do obróbki zdjęć. Najlepiej, by ekran lub papier był całkowicie biały (bez widocznej faktury), aby uniknąć zniekształceń i innych artefaktów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najpierw musimy ustawić negatywu na tle ekranu, okna lub papieru. Później robimy zdjęcie, pamiętając o ustawieniu ostrości na negatywie. Możemy to zdjęcie trochę przyciemnić lub rozjaśnić, pamiętając o tym, że końcowe zdjęcie będzie wyglądało odwrotnie do początkowego zdjecia jeśli pracujemy na negatywie. Po to, by wyciągnąć więcej informacji o półtonach, warto zrobić smartfonem zdjęcie w kolorze (bez filtrów) — nawet gdy obrabiamy film czarno-biały.

Później przychodzi czas na obróbkę zdjęcia. Pierwszym krokiem będzie odwrócenie kolorów. W tym celu musimy włączyć krzywe, które dostępne są zarówno w Lightroomie, Snapseedzie czy innym programie do obróbki zdjęć. Teraz odwracamy linię, to znaczy, że punkt ciemny przesuwamy maksymalnie w górę, a jasny w dół. W ten sposób uzyskamy obraz pozytywowy. W niektórych aplikacjach są do tego automatyczne filtry, ale nie zawsze działają one dobrze.

Po przekształceniu negatywu w pozytyw możemy zacząć poprawiać kolorystykę i kontrast, aby uzyskać najlepszy efekt. Warto poświęcić trochę czasu na dostosowanie ustawień, aby uzyskać jak najlepsze efekty. Pamiętajmy, że przez odwrócenie krzywej wyrównywanie kolorów może działać odwrotnie. Przykładowo, jeśli będziemy dostosowywać balans bieli, to przesuwając pasek w kierunku niebieskiego, zdjęcie może stać się bardziej żółte.

Skanowanie negatywów za pomocą smartfona jest szybką i łatwą metodą, która może okazać się bardzo pomocna, szczególnie dla początkujących fotografów, którzy nie chcą inwestować w skaner. Warto wypróbować tę metodę i przekonać się, jak łatwo można przekonwertować negatywy na cyfrowe odbitki. Pamiętajcie, by zawsze starać się fotografować tak, by nic nie odbijało się w negatywie, wyłączyć lampę błyskową oraz robić zdjęcia możliwie płasko, by móc je bez problemu wyprostować w aplikacji.

Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii

Komentarze (3)