Jak zorganizować sesję w lokalu? Wszystko, co musisz wiedzieć
09.01.2020 10:49, aktual.: 09.01.2020 12:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Klimatyczny portret przy kubku kawy a może zdjęcie przy barze w stylu amerykańskim? Wystrój wnętrz lokalów gastronomicznych daje ogromne możliwości stworzenia kreatywnej sesji. Podpowiem, jak najlepiej ją zorganizować.
Dlaczego warto zrobić sesję w kawiarni?
Przekornie mogłabym napisać, że dlatego, że można połączyć przyjemne z pożytecznym, czyli w trakcie zdjęć napić się dobrej kawy, ale nie do końca o to chodzi. Kawiarniane sesje ratują życie, kiedy na dworze jest niezbyt przyjemnie i po mięciu minutach modelka ma czerwone od mrozu ręce. Świat zna przypadki sesji w bieliźnie na śniegu, ale bez wyraźnego powodu odradzałbym fundowanie modelce zapalenia płuc.
Nie chodzi jednak tylko o niesprzyjającą aurę. Kawiarnie, restauracje i inne tego typu lokale mają często wystrój, którego nie znajdziemy nigdzie indziej. Jeśli mieszkamy w dużym mieście, prawdopodobnie możemy wybierać między klimatami industrialnymi, przytulnymi kawiarniami z dużą ilością książek i miękkimi fotelami, a minimalistycznymi knajpkami.
Dzięki tej różnorodności, można wybierając miejsce sesji dopasować je do klimatu, jaki chcemy uzyskać. Niewiele studiów fotograficznych ma umeblowane wnętrza, a nawet jeśli to ich wystrój może wam nie odpowiadać. W przypadku kawiarni, choć musicie się liczyć z pewnymi ograniczeniami, możecie wybrać taką, która będzie idealnie pasować do charakteru sesji.
Czy potrzebuję zgody właściciela lokalu?
Tak. Sesja zdjęciowa często wymaga ingerencji w przestrzeń i w komfort znajdujących się w środku klientów i pracowników. Być może uda wam się zrobić parę zdjęć przy stoliku bez zwrócenia na siebie uwagi, ale zdecydowanie polecam najpierw uzgodnić to z menadżerem lokalu. Jak to powinno wyglądać w praktyce?
Kiedy mam już upatrzoną lokalizację i planowany termin sesji, kontaktuję się z pracownikiem lokalu. Można to zrobić telefonicznie lub osobiście, obie formy są w porządku. Wyjaśniam kim jestem, jakie zdjęcia chciałabym zrobić i kiedy oraz do czego zostaną wykorzystane. To bardzo ważne, aby rozróżnić działania komercyjne od zdjęć z przyjaciółką. Jeśli zarabiasz na zdjęciach w czyimś wnętrzu, to powinieneś zapłacić za jego użytkowanie.
Zdarzało mi się wejść "z ulicy" do kawiarni, porozmawiać z obsługą i zrobić zdjęcia. Pozwalam sobie na to jeśli mam plan b lub zdjęcia w lokalu są tylko uzupełnieniem sesji. W większości przypadków lepiej jednak ustalić termin zdjęć z wyprzedzeniem. Często właściciele proszą o to, aby przyjść w konkretne dni lub godziny, kiedy nie spodziewają się zbyt wielu klientów. Jeśli będziecie mieć szczęście, to być może nawet wpuszczą was przed oficjalnym otwarciem.
Czy powinienem coś zamówić?
Jeśli mówimy o sesji w trakcie funkcjonowania lokalu, za którą nie ponosisz żadnych kosztów, uważam, że przyzwoicie jest zamówić, chociaż coś do picia. Oczywiście nie będziesz w trakcie zdjęć spożywać trzydaniowego posiłku, ale dobrą praktyką jest złożenie zamówienia. Jeśli robię zdjęcia w kawiarni, zamawiam po prostu to, co zwykle wzięłabym odwiedzając ją jako klientka.
Pamiętaj, że krążąc po lokalu z aparatem możesz utrudniać pracę obsłudze i krępować gości przy najbliższych stolikach. Właściciel robi ci przysługę, dlatego zachowuj się w porządku. Rozstawienie dodatkowego oświetlenia czy włączenie do sesji kilku dodatkowych osób powinno zostać wcześniej skonsultowane. Na pewno miłym będzie zostawienie napiwku, jeśli obsługa przymyka oko na twoje przestawianie mebli i zajmowanie więcej niż jednego stolika.
Galerie handlowe - szczególny przypadek
Warto jeszcze wspomnieć o wyjątkowych zasadach, jakie panują w galeriach handlowych. Praktycznie w każdym takim obiekcie, jeśli ochrona zauważy was z aparatem, zostaniecie poproszeni o okazanie zgody na wykonywanie zdjęć lub ich zaprzestanie. Nie ma się co irytować, to obiekt prywatny i posiada swój regulamin, a zamiast wdawać się w dyskusję z ochroniarzem, lepiej zabezpieczyć się zawczasu. Czasami okazuje się, że wystarczy przed sesją zapukać do odpowiedniego pokoju, podać swoje dane oraz cel wykorzystania zdjęć i sprawa załatwiona.
Co jeśli mimo naszych starań właściciel lokalu nie zgadza się na zrobienie zdjęć? Moim zdaniem nie ma sensu upierać się przy swoim i lepiej poszukać innego miejsca.