Japońskie metro jest pełne niezwykłych historii. Pokazał to Pak Han
Pak Han odbył pierwszą wizytę do Japonii w 2006 toku. Od razu zakochał się w Tokio, które tętni życiem o każdej porze dnia i nocy. Urozmaicona kultura stolicy Kraju Kwitnącej Wiśni uświadomiła mu, jak kontrastowa jest to miasto. W środkach publicznego transportu, zwłaszcza w metrze, łatwo jest zaobserwować przenikanie się różnych warstw społeczeństwa.
27.09.2019 | aktual.: 27.09.2019 14:47
Pak Han mieszka w Kalifornii, gdzie większość transportu opiera się na autobusach i samochodach. Rozbudowana sieć tokijskiego metra zrobiła na nim ogromne wrażenie. Jest bardzo rozbudowana i łączy ze sobą praktycznie wszystkie dzielnice stolicy Japonii. Tokio jest znane z tego, że przekrój społeczno-kulturowy jest tam ogromny – z miejsca, poświęconego tradycyjnej kulturze można w sekundę znaleźć się w świecie przyszłości.
Fotograf doświadczył w metrze ogromnego ścisku i jednocześnie kultury. Mieszkańcy Tokio nie pchają się na siebie, pozwalają każdemu mieć swoje miejsce i nie patrzą na siebie dziwnie. To społeczeństwo pełne introwertyków, którzy nie oceniają innych. Pak zwraca uwagę na to, że metro to bardzo wygodny środek transportu, nawet dla turystów w zorganizowanych grupach.
Jako fotograf uliczny, Han pragnie wracać do metra częściej, by obserwować zachowania społeczne i je rejestrować. To świetny sposób na wykazanie się kreatywnością oraz spostrzegawczością. Jednocześnie obserwując zróżnicowanie, można stworzyć piękny portret kulturowy danego miejsca.
Więcej zdjęć znajdziecie na Instagramie.