Jedzenie to jedna z największych przyjemności. Zobacz smakowite kadry Amaliji Anderssone
Łotewska fotografka kulinarna Amalija Anderssone wie, jak zrobić zdjęcie jedzenia tak, żeby ślinka napłynęła do ust, kiedy tylko się na nie spojrzy. Jej wysmakowane fotografie potraw udowadniają, że jedzenie to nie tylko smak.
Sama siebie nazywa nowoczesnym artystą martwej natury. Tworzy kompozycje z jedzenia, żeby pokazać i podzielić się jego pięknem. Według Amaliji jedzenie to jedna z głównych i największych przyjemności w życiu, dlatego chce podkreślić jego znaczenie, aby nie zapominać o nim w pośpiechu codziennego życia.
Poza fotografią Amalija również podróżuje po świecie szukając inspiracji zarówno do zdjęć, jak i kulinarnych. Od strony technicznej jej praca nie jest specjalnie skomplikowana. Nie może pracować w studio bo zdjęcia robi tam, gdzie powstają posiłki. Studio zabiera więc ze sobą do klienta. Żeby zachować kompaktowość i mobilność oświetlenia pracuje ze Speedlightami i składanymi softboxami - wszystko mieści się w jednej torbie. Dzięki temu może łatwo podróżować i pracować w każdym miejscu.
- Musisz zrozumieć każde danie ponieważ to ty przekładasz jego smak na obraz, na fotografię - mówi Amalija. Zdjęcia powinny oddawać nie tylko wygląd jedzenia, ale również jego smak i teksturę.
Zdjęcia wykorzystane za zgodą autorki.