John Lennon i Yoko Ono - ostatni pocałunek uchwycony przez Annie Leibovitz
Choć jednemu z najsłynniejszych artystów XX wieku - Johnowi Lennonowi, zrobiono wiele zdjęć, to żaden inny obraz nie był tak kontrowersyjny i nie stał się tak znany, jak fotografia wykonana przez Annie Leibovitz w roku 1980.
11.06.2014 | aktual.: 26.07.2022 19:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W roku 1980 Annie Leibovitz była już uznaną fotografką, która pracowała dla wielu znanych czasopism i wydawnictw, jak "Rolling Stone", dla którego przygotowywała okładkę z wizerunkiem Johna Lennona.
8 grudnia 1980 roku Leibovitz przeprowadziła sesję zdjęciową z artystą, a jedno z jej zdjęć miało być wybrane na okładkę najbliższego numeru "Rolling Stone". Początkowo zgodnie z wolą wydawnictwa na zdjęciu miał znaleźć się sam Lennon, jednak piosenkarz dążył do tego, by na fotografii była także Yoko Ono. Leibovitz zdecydowała się na stworzenie obrazu inspirowanego okładką albumu Double Fantasy.
Według jej koncepcji John miał zdjąć ubranie i skulić się obok Yoko. Żona Lennona również chciała się rozebrać, jednak Leibovitz przekonała ją, że taka scena będzie najlepsza. Dzięki temu udało się uchwycić bardzo intymny moment, w którym ukazana została miłość oraz głęboka więź między partnerami. Po zrobieniu pierwszego zdjęcia Polaroidem małżonkowie byli niezwykle zafascynowani i podekscytowani całą sceną, a Lennon poprosił fotografkę o to, by właśnie to zdjęcie znalazło się na okładce magazynu.
John Lennon - Imagine
Choć zdjęcie jak na tamte czasy było kontrowersyjne, to jednak nie sama treść przyczyniła się do jego sławy. Kilka godzin po sesji zdjęciowej, podczas powrotu do domu ze studia nagraniowego, John Lennon został zastrzelony przez Marka Davida Chapmana. Tak więc obraz Annie Leibovitz stał się ostatnim znanym wizerunkiem artysty, symbolicznym ostatnim pocałunkiem. 22 stycznia 1981 roku zdjęcie zostało opublikowane w magazynie i z miejsca stało się wielkim hołdem dla wspaniałego muzyka.