Justine Tjallinks opowiada historię albinizmu w swoim projekcie „Jeweled”

Justine Tjallinks opowiada historię albinizmu w swoim projekcie „Jeweled”

Marcin Watemborski: Skąd wzięło się Twoje zamiłowanie do fotografii?
Marcin Watemborski: Skąd wzięło się Twoje zamiłowanie do fotografii?
Źródło zdjęć: © © Justine Tjallinks / [justinetjallinks.com](http://justinetjallinks.com/)
Marcin Watemborski
11.09.2016 08:32, aktualizacja: 12.09.2016 18:49

Albinizm polega na braku posiadania pigmentu w skórze, włosach oraz tęczówce. Osoby z bielactwem są traktowane w bardzo różny sposób, w zależności od tego, gdzie mieszkają i jak postrzega je lokalna kultura. Justine Tjallinks pokazała prawdziwe piękno albastrowej skóry.

Justine Tjallinks: Pochodzę z małej wioski na wschodzie Holandii. W tym miejscu ambicje nie są na pierwszym miejscu listy priorytetów mieszkańców. Poszukiwanie formy wyższej edukacji również nie było specjalnie zachęcające. Nigdy nie czułam tego, że pasuję do tego miejsca. Byłam marzycielką, outsiderką, chciałam się wyrwać od codziennego życia i zawsze marzyłam o ucieczce do wielkiego miasta. Od tego właśnie się zaczęło.

Dokąd się wyprowadziłaś i co zmieniła Twoja przeprowadzka?
Dokąd się wyprowadziłaś i co zmieniła Twoja przeprowadzka?© © Justine Tjallinks / [justinetjallinks.com](http://justinetjallinks.com/)

Kiedy skończyłam 19 lat, przeniosłam się do Amsterdamu. Zostałam dopuszczona do nauki w prestiżowym Amsterdam Fashion Istitute. To środowisko rządziło się prawem ambicji i perfekcji. Spędzałam każdą minutę na nauce.

Co było dla Ciebie najważniejsze?
Co było dla Ciebie najważniejsze?© © Justine Tjallinks / [justinetjallinks.com](http://justinetjallinks.com/)

To, co mnie zainteresowało to estetyka rzeczy, które tworzyliśmy. Fantazja i kreatywność były rdzeniem moich codziennych zadań i w zupełności mi to odpowiadało.

Jak wyglądała dalej Twoja kariera?
Jak wyglądała dalej Twoja kariera?© © Justine Tjallinks / [justinetjallinks.com](http://justinetjallinks.com/)

Po ukończeniu szkoły, stwierdziłam, że to jest to, co chcę robić. Pracowałam jako projektantka przy kilku publikacjach modowych. Szybko awansowałam na stanowisko kierownika artystycznego. Byłam zakochana w zdjęciach magazynowych. Moda jest sprzedawaniem snów, a bycie na planie zdjęciowym to czysta magia.

Przez jakiś czas wiedziałam, że chcę być fotografką, ale strach przed techniką mnie ograniczał. W mojej ówczesnej pracy doświadczałam fotografii na co dzień i dzięki temu zaczęłam rozpoznawać jej różne typy.

Co pociąga Cię w fotografii?
Co pociąga Cię w fotografii?© © Justine Tjallinks / [justinetjallinks.com](http://justinetjallinks.com/)

Połączenie Diane Arbus i Mario Testino. Kiedy odeszłam ze stanowiska kierownika artystycznego, kupiłam pierwszy aparat. Było to 2,5 roku temu. Uwielbiam fotografować ludzi wyjątkowych, często pomijanych przez społeczeństwo.

Kluczową kwestią moich prac jest piękno różnorodności.

Jak powstał Twój projekt „Jeweled”?
Jak powstał Twój projekt „Jeweled”?© © Justine Tjallinks / [justinetjallinks.com](http://justinetjallinks.com/)

Często fotografuję dzieci. To, co mnie interesuje to ich niewinność, nieskażone piękno. Ryzykiem w pracy z nimi jest ich brak doświadczenia życiowego, ale jeśli wszystkie klocki się spasują, rezultat może być magiczny.

„Jeweled” to mój najnowszy cykl. Kiedy natknęłam się na Anke w mediach społecznościowych, zostałam oczarowana przez jej piękno. Po mojej serii „Nude” z 2014 roku, ukazującej Azjatkę z albinizmem, dowiedziałam się wiele na ten temat.

To, jak jesteś traktowany będąc albinosem, zależy od tego, gdzie mieszkasz. W krajach zachodnich albinizm jest tak rzadki, że ludzie postrzegają to jako unikatowość, a nawet coś pięknego. Z drugiej strony – w niektórych częściach Afryki, albinizm jest szykanowany, a ludzie z nim są ścigani. Wierzą, że kończyny albinosów przynoszą bogactwo. To okropne.

Dzięki możliwości dzielenia się informacjami w łatwiejszy sposób, młode pokolenia odchodzą od tych myśli. Sprzeciw względem starych przekonań zmienia podejście do tego, co jest akceptowane i piękne. Wszyscy powinniśmy doceniać to wyjątkowe piękno.

Czym fotografujesz?
Czym fotografujesz?© © Justine Tjallinks / [justinetjallinks.com](http://justinetjallinks.com/)

Nie lubię mówić o technicznej stronie moich zdjęć, ponieważ to nie jest to, na czym się koncentruję. Według mnie ten typ fotografii polega na wizji, opowiadaniu Twojej historii, historii kogoś innego, wyczuciu smaku etc. Nawet najdroższy aparat na świecie nie sprawi, że zrobisz niesamowite zdjęcie, jeśli nie masz odpowiedniej wizji. To tylko narzędzie.

Sprzedaję moje zdjęcia w The Sophie Maree Gallery w Hadze, więc fotografuję pełną klatką, by wydruki miały większy rozmiar. Obecnie używam Nikona D800, praktycznie zawsze z obiektywami stałoogniskowymi. Często wypożyczam softboksy, w większości są to narzędzia marki Profoto.

Zdjęcia wykorzystane za zgodą autorki.
Zdjęcia wykorzystane za zgodą autorki.© © Justine Tjallinks / [justinetjallinks.com](http://justinetjallinks.com/)
Obraz
© © Justine Tjallinks / [justinetjallinks.com](http://justinetjallinks.com/)
Obraz
© © Justine Tjallinks / [justinetjallinks.com](http://justinetjallinks.com/)
Źródło artykułu:WP Fotoblogia
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)