Kaczątko wykluło się w gnieździe drapieżnika. Fotografka uchwyciła to na zdjęciu
Malutkie kaczątko kompletnie zaskoczyło fotografkę Laurie Wolf. Kiedy zauważyła ruch w dziupli sowy, która zagnieździła się na podwórku za jej domem, raczej spodziewała się sowiątka. Udało jej się uchwycić małą kaczkę dzielącą dziuplę z drapieżnym ptakiem.
19.04.2019 | aktual.: 26.07.2022 15:51
Kiedy Laurie Wolf zobaczyła ruch w dziupli sowy, złapała do ręki aparat, chcąc uchwycić małą sówkę, ale jej oczom ukazał się zupełnie inny ptak.
Wolf dostrzegła w dziupli głowę sowy, a tuż obok malutką, żółto-czarną kaczuszkę. Zaniepokoiła się, że drapieżna sowa może zrobić krzywdę kaczce, Wolf skontaktowała się z ekspertem, który potwierdził, że mały ptak może być w niebezpieczeństwie.
Kiedy kobieta chciała zainterweniować, mała kaczka wyskoczyła z dziupli i jak gdyby nigdy nic pomaszerowała najkrótszą drogą do pobliskiego stawu.
Okazuje się, że kaczki zwane karolinkami po prostu pasożytują na innych ptakach podrzucając im swoje jaja do gniazd. Dzięki temu zapewniają większe szanse na przetrwanie swoim potomkom. Kaczki od razu po wykluciu są samodzielne, więc nie ma potrzeby, żeby matka się nimi opiekowała. Często zdarza się tak, że spokrewnione pisklęta odnajdują się i łączą w grupy.