Kalendarz Pirelli 2017 ze zdjęciami Petera Lindbergha został zaprezentowany w Paryżu

Kalendarze Pirelli są znane na całym świecie. Właśnie miała premiera edycji przeznaczonej na rok 2017, do której zdjęcia robił wybitny portrecista, Peter Lindbergh. Zobaczcie, czyje zdjęcia znalazły się w środku.

Kalendarz Pirelli 2017 ze zdjęciami Petera Lindbergha został zaprezentowany w Paryżu 1
Źródło zdjęć: © © Peter Lindbergh / [pirellicalendar.pirelli.com](http://pirellicalendar.pirelli.com/en/home)
Marcin Watemborski

Rok po wydaniu The Cal Pirelli 2016, który stworzyła Annie Lebovitz, ukazało się [youtube]wydanie autorstwa Petera Lindbergha[/youtube]. Jest to czwarta szansa na pokazanie światu jego spojrzenia. Wcześniejsze edycje realizował w 1996, 2002 oraz 2014 roku.

Pirelli Calendar 2017 : The full “Making of” Film

Edycja na rok 2017 jest już 44 wydaniem tej prestiżowej publikacji. Jej tematem przewodnim jest zaprezentowanie kobiet jako ambasadorek doskonałości i młodości. Lindbergh chciał pokazać obraz prawdziwy, niezmanipulowany przez komercję. Najważniejsza dla niego była odwaga fotografowanych kobiet do bycia sobą i prezentowania własnej wrażliwości.

Chciałem za pośrednictwem Kalendarza 2017 przekazać inny rodzaj piękna. Ponieważ jest oparty na konsumpcji, obecny system oferuje jeden rodzaj piękna, który jest w istocie oparty na młodości i doskonałości, ponieważ jego celem jest, aby ludzie konsumowali. Jednak ta idea piękna nie ma nic wspólnego ani realnym światem ani z kobietami.

Tytuł kalendarza to „Emocjonalny”. Fotograf wybrał to słowo, jako podkreślenie idei, która przyświeca mu podczas tworzenia, czyli nie rozebrania modelek, a obnażenia ich uczuć. Dzięki temu prezentowana nagość jest nieinwazyjna, a główny motyw pozostaje jasny i wyraźny.

Kalendarz Pirelli 2017 ze zdjęciami Petera Lindbergha został zaprezentowany w Paryżu 2
© © Peter Lindbergh / [pirellicalendar.pirelli.com](http://pirellicalendar.pirelli.com/en/home)

W najnowszej odsłonie The cal wzięło udział 14 aktorek światowej sławy: Jessica Chastain, Penelope Cruz, Nicole Kidman, Rooney Mara, Helen Mirren, Julianne Moore, Lupita Nyong’o, Charlotte Rampling, Lea Seydoux, Uma Thurman, Alicia Vikander, Kate Winslet, Robin Wright oraz Zhang Ziyi. Pojawiła się również Anastasia Ignatova, profesor teorii politycznych na Moskiewskim Uniwersytecie Państwowym im. Łomonosowa. Dla podkreślenia miłości Lindbergha do kina, gala prezentacji kalendarza odbyła się w Cité du Cinéma na Saint Denis.

Zawsze mnie pytają „dlaczego nie chceszrobić filmów?” A ja mówię, może i chciałbym, ale to nie to co naprawdę mnie interesuje. Sądzę, że fotografia jest tak interesująca jak kino, bo możesz użyć nawet najmniejszych środków wyrazu, by pokazać wszystko, co chcesz.

Wybór modelek nie był przypadkowy. Peter wybrał aktorki, które odegrały w jego życiu ważną rolę i postarał się do nich mentalnie zbliżyć na tyle, na ile mógł. Poczuwał się do odpowiedzialności za „uwolnienie kobiety od idei wiecznej młodości i doskonałości”, która to jest promowana przez media i społeczeństwo.

Kalendarz Pirelli 2017 ze zdjęciami Petera Lindbergha został zaprezentowany w Paryżu 3
© © Peter Lindbergh / [pirellicalendar.pirelli.com](http://pirellicalendar.pirelli.com/en/home)

Sesje zdjęciowe były realizowane od maja do czerwca 2016 roku, w 5 miastach: Berlinie, Los Angeles, Nowym Jorku, Londynie oraz Le Toquet. W pełnowartościowym kalendarzu znajduje się 40 zdjęć – portrety oraz otoczenie.

Przy okazji tworzenia The Cal 2017, Lindbergh uległ swojej fascynacji światem industrialnym, co zaowocowało kompletnie osobnym projektem, niemającym nic wspólnego z kalendarzem.

Gdy fotografujesz w czerni i bieli umieszczasz swój temat w rzeczywistości, która różni się od realnego świata w kolorze: to ty interpretujesz rzeczywistość poprzez mieszanie czerni i bieli w celu uzyskania cieni, świateł i form. Myślę, że czerń i biel mają moc redukowania i przekształcania rzeczywistości w coś innego. Jest to pierwszy mały krok w kierunku ucieczki przed czymś normalnym czy rzeczywistym i znalezienia czegoś bardziej interesującego – czegoś, nierzeczywistego.

Więcej informacji znajdziecie na stronie wydawcy – firmy Pirelli.

Kalendarz Pirelli 2017 ze zdjęciami Petera Lindbergha został zaprezentowany w Paryżu 4
© © Peter Lindbergh / [pirellicalendar.pirelli.com](http://pirellicalendar.pirelli.com/en/home)
Źródło artykułu: WP Fotoblogia

Wybrane dla Ciebie

Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie