Kalendarz Pirelli 2017 ze zdjęciami Petera Lindbergha został zaprezentowany w Paryżu
29.11.2016 13:52, aktual.: 06.12.2016 11:41
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kalendarze Pirelli są znane na całym świecie. Właśnie miała premiera edycji przeznaczonej na rok 2017, do której zdjęcia robił wybitny portrecista, Peter Lindbergh. Zobaczcie, czyje zdjęcia znalazły się w środku.
Rok po wydaniu The Cal Pirelli 2016, który stworzyła Annie Lebovitz, ukazało się [youtube]wydanie autorstwa Petera Lindbergha[/youtube]. Jest to czwarta szansa na pokazanie światu jego spojrzenia. Wcześniejsze edycje realizował w 1996, 2002 oraz 2014 roku.
Pirelli Calendar 2017 : The full “Making of” Film
Edycja na rok 2017 jest już 44 wydaniem tej prestiżowej publikacji. Jej tematem przewodnim jest zaprezentowanie kobiet jako ambasadorek doskonałości i młodości. Lindbergh chciał pokazać obraz prawdziwy, niezmanipulowany przez komercję. Najważniejsza dla niego była odwaga fotografowanych kobiet do bycia sobą i prezentowania własnej wrażliwości.
Tytuł kalendarza to „Emocjonalny”. Fotograf wybrał to słowo, jako podkreślenie idei, która przyświeca mu podczas tworzenia, czyli nie rozebrania modelek, a obnażenia ich uczuć. Dzięki temu prezentowana nagość jest nieinwazyjna, a główny motyw pozostaje jasny i wyraźny.
W najnowszej odsłonie The cal wzięło udział 14 aktorek światowej sławy: Jessica Chastain, Penelope Cruz, Nicole Kidman, Rooney Mara, Helen Mirren, Julianne Moore, Lupita Nyong’o, Charlotte Rampling, Lea Seydoux, Uma Thurman, Alicia Vikander, Kate Winslet, Robin Wright oraz Zhang Ziyi. Pojawiła się również Anastasia Ignatova, profesor teorii politycznych na Moskiewskim Uniwersytecie Państwowym im. Łomonosowa. Dla podkreślenia miłości Lindbergha do kina, gala prezentacji kalendarza odbyła się w Cité du Cinéma na Saint Denis.
Wybór modelek nie był przypadkowy. Peter wybrał aktorki, które odegrały w jego życiu ważną rolę i postarał się do nich mentalnie zbliżyć na tyle, na ile mógł. Poczuwał się do odpowiedzialności za „uwolnienie kobiety od idei wiecznej młodości i doskonałości”, która to jest promowana przez media i społeczeństwo.
Sesje zdjęciowe były realizowane od maja do czerwca 2016 roku, w 5 miastach: Berlinie, Los Angeles, Nowym Jorku, Londynie oraz Le Toquet. W pełnowartościowym kalendarzu znajduje się 40 zdjęć – portrety oraz otoczenie.
Przy okazji tworzenia The Cal 2017, Lindbergh uległ swojej fascynacji światem industrialnym, co zaowocowało kompletnie osobnym projektem, niemającym nic wspólnego z kalendarzem.
Więcej informacji znajdziecie na stronie wydawcy – firmy Pirelli.