Kamera w teksańskim ZOO ujęła dziwne stworzenie pod płotem. Czy to wilkołak?
Jeśli jesteście miłośnikami teorii konspiracji, UFO i dziwnych stworzeń, musicie to zobaczyć koniecznie. Kamera monitoringowa w teksańskim ogrodzie zoologicznym zarejestrowała bardzo dziwną scenę, w której jakaś postać chodzi koło płotu. Trudno powiedzieć, czym właściwie jest.
13.06.2022 | aktual.: 26.07.2022 13:16
Na Facebooku ZOO w Amarlillo (Texas, USA) zostało opublikowane dziwne zdjęcie i nie wiadomo właściwie, o co z nim chodzi. Jest to klatka wycięta z nagrania kamery monitoringu. Po zamieszczeniu kadru w mediach społecznościowych, oprócz żartownisiów, od razu pojawili się miłośnicy teorii spiskowych.
W poście władze ZOO zastanawiają się, kim lub czym jest widoczna postać. Zadają wprost pytanie, czy nie jest to Chupacabra, czyli mityczny potwór zabijający krowy, który grasuje według podań w Ameryce Południowej. Jedyne, co można stwierdzić po zdjęciu, to tyle, że stworzenie porusza się na dwóch nogach i wygląda jakby tors oraz głowa były spowite gęstym futrem. Czyżby był to wilkołak?
Po tym jednym zdjęciu absolutnie nie da się stwierdzić, kto lub co zostało zarejestrowane przez kamerę. Raczej nie ma co spodziewać się rozwiązania tej zagadki, lecz nie podejrzewamy żadnych tajemniczych stworzeń. Zapewne był to strażnik na obchodzi, na którego dziwnie padło światło. Chyba, że była pełnia… wtedy wszystko jest możliwe.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii