Karol Nienartowicz uchwycił niesamowity łuk mgłowy nad Śnieżką
O Karolu i jego pasji fotografowania krajobrazów pisaliśmy niejednokrotnie. Za każdym razem, gdy pokazuje coś nowego, siedzimy przed monitorem z szeroko otwartymi oczami i nie możemy wyjść z podziwu. Tym razem nie było inaczej.
Śnieżka to najwyższy szczyt Karkonoszy o wysokości 1602 m n.p.m. lub 1603 m (według czeskich pomiarów). Dzięki specyficznym warunkom tam panującym, można od czasu do czasu zaobserwować rzadkie zjawisko, jakim jest powstawanie łuku mgłowego, znanego również jako „biała tęcza”.
Łuk mgłowy to zjawisko, które występuje przeważnie w nocy. To, na jakiej wysokości się pojawi, jest zależne od wysokości księżyca, podobnie jak ma się w to w przypadku zależności między wysokością tęczy i słońca. Jeśli się przyjrzycie, to łuki mgłowe są kompletnie białe, ewentualnie z lekką czerwoną poświatą i subtelnymi błękitami w środku.
Karol Nienartowicz, fotograf krajobrazowy i miłośnik górskich wędrówek, postanowił udać się na Śnieżkę, by uwiecznić to piękne zjawisko. Fotograf wspomina, że miał okazję je widzieć zaledwie 5 razy w życiu i każdy raz zarejestrował na zdjęciach.
Jak zwykle, pan Nienartowicz rozgromił system i pokazał, że nasze polskie góry są naprawdę piękne. Chyba czas spakować plecak i ruszyć na szlak!