Kayne West zrobił zdjęcie do okładki albumu "Ye" iPhonem w drodze na przyjęcie

Okładki albumów muzycznych przeważnie charakteryzują się naprawdę niezłym kopem. Sesje w większości są przygotowane ze starannością, a w ich tworzenie jest zaangażowane wielu artystów. Amerykański raper Kanye West nic sobie z tego nie robi i postanowił strzelić fotkę swoim telefonem.

Kayne West zrobił zdjęcie do okładki albumu "Ye" iPhonem w drodze na przyjęcie 1
Marcin Watemborski

Kanye West to dość kontrowersyjna postać, o której amerykańskie media piszą co chwilę. Raper jest również mężem Kim Kardashian West, czyli ceklebrytki uwielbiającej rozgłos. Gdy myślę o okładkach albumów muzycznych, na myśl przychodza mi zdjęcia legendarnych fotografów, dopracowane w każdym calu, a jedną z moich ulubionych jest portret Davida Bowie na okładce albumu ”Aladdin Sane” autorstwa Briana Duffy'ego.

Wracając jednak do Westa – raper zrobił zdjęcie do swojego najnowszego albumu swoim iPhonem w drodze na imprezę odsłuchową w Jackson Hole. Jasne, bo po co zatrudniać fotografa, jeśli można to zrobić samemu. Świadczy to nie tylko o ego muzyka, ale również o tym, że profesjonalna fotografia muzyczna przestaje być dłużej pożądana. Szczerze mówiąc, uważam to za bardzo nieprofesjonalne. Ale cóż – Kanye West lubi uchodzić za kontrowersyjnego i niejednokrotnie dał popis swoich możliwości w tej kwestii.

Na zdjęciu widać proste zdjęcie gór – słabo naświetlone, sprane, nieciekawe. Na środku widnieje napis ”I hate being bi-polar it's awesome”, który jest trudny do przetłumaczenia na język polski bezpośrednio. Jest to zlepek dwóch zdań, gra słowna, która wynika z: ”I hate being bi-polar” (”Nienawidzę być dwubiegunowy”) oraz ”Being bi-polar it's awesome” (”Bycie dwubiegunowym jest super”). To tekst rodem z Tumblra jakiejś nastolatki. Cóż... jaki target, taka okładka.

Kayne West zrobił zdjęcie do okładki albumu "Ye" iPhonem w drodze na przyjęcie 2
Zdjęcie zapisane z kreatora okładki.

Kanye West odpalił nawet stronę internetową ”ye cover generation” ze zdjęciem, które zrobił i możliwością wpisania na środku tekstu, jaki chce użytkownik. Zdjęcie można zapisać.

Z jednej strony to ciekawy zabieg, ponieważ pokazuje, że współczesny sprzęt, który nosimy w kieszenie w pełni można wykorzystać do komercyjnych celów i może to zrobić każdy – bez względu na poziom wiedzy technicznej i artystycznej wrażliwości. Z drugiej strony – uważam to za skrajnie nieprofesjonalne, ale tak często kreuje swój wizerunek ten artysta.

Szkoda, że traktowanie okładki swojej twórczości przestaje się liczyć dla artystów. Osobiście często kupuję płyty winylowe, na których okładka jest ogromna, by móc cieszyć nie tylko ucho, ale i oko. Właściwie cieszę się, że nie jestem miłośnikiem twórczości tego amerykańskiego rapera.

Wybrane dla Ciebie
Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie