Kelia Anne MacCluskey i jej emocjonalne wspomnienia z podróży w projekcie „The Contest of Meaning”
Artystka zaczęła fotografować po raz pierwszy w czasie jednej z wypraw za granicę, gdy była nastolatką. Właśnie ten czynnik sprawił, że związała się na dłużej z fotografią podróżniczą. Oto jak wygląda jej postrzeganie świata, wzbogacone szczyptą sztuki i talentu.
Projekt „The Contest of Meaning” jest serią obrazów, które stanowią selekcję wspomnień artystki. Każda z kompozycji imituje prześwity z przeszłości oraz nadaje im romantycznego charakteru. Niektóre z nich mogą wydawać się kompletnie nieznaczące, aczkolwiek są świadome i jasne.
Inne obrazy z cyklu są niesamowicie surrealistyczne. MacCluskey kładzie nacisk na szczegóły, które wydają się pewnego rodzaju manipulacją odbiorcą, mimo tego, że na pierwszy rzut oka mogą zostać pominięte.
Te obrazy są wyrazem nostalgii, chęci pamiętania – wyznaje Kelia Anne.
Patrząc na zdjęcia autorki, pierwszym, co się wyróżnia, to abstrakcyjne ujęcie rzeczywistości. Po chwili przyglądania się fotografiom można zwrócić uwagę na to, że takie zdjęcia większość z nas zna. Przypomnijcie sobie wyjazdy na wczasy, poza miasto. Wiele z tych obrazów przywodzi mi na myśl przypadkowe ujęcia lub zwyczajnie chwile warte zapamiętania.
MacCluskey obraca się wokół pastelowej kolorystyki, która estetyką również przypomina filmy fotograficzne. Przebarwienia, które nanoszą dominantę barwną, kojarzą się ze starymi, niedokładnymi negatywami i wywołują w odbiorcy poczucie nostalgii.
Jeśli wydaje Wam się, że kadrowanie zdjęć jest przypadkowe, odejdźcie od tej myśli. Przypomnijcie sobie, jak Wy fotografowaliście podczas wyjazdów. Nikt z nas nie myślał o nienagannej kompozycji, a większość motywów umieszczaliśmy w środku. Taki zabieg zdecydowanie przybliża emocjonalnie te zdjęcia każdemu odbiorcy.
Zdjęcia wykorzystane za zgodą autorki.