Kiedyś tak wyglądały zdjęcia planet. Dzisiaj widzimy dużo więcej

W 1879 r. zrobiono przełomowe zdjęcie Jowisza. Choć zapisało się ono w historii fotografii i na zawsze zmieniło astronomię, to dzisiaj widzimy i wiemy o wiele więcej. A to dzięki Kosmicznemu Teleskopowi Jamesa Webba.

Zdjęcia Jowisza z 1878 r. i 2022 r. - porównanie.
Zdjęcia Jowisza z 1878 r. i 2022 r. - porównanie.
Źródło zdjęć: © NASA, domena publiczna

W 1879 r., gdy fotografia i astronomia jeszcze raczkowały, angielski fotograf i astronom Andrew Ainslie Common wykonał pierwsze wyraźne zdjęcie planety innej niż Ziemia. Brytyjczyk uwiecznił na nim Jowisza - gazowego olbrzyma i największą planetę w Układzie Słonecznym.

Zdjęcie Jowisza z 1879 r. było wówczas szczytowym osiągnięciem astrofotografii.
Zdjęcie Jowisza z 1879 r. było wówczas szczytowym osiągnięciem astrofotografii.© domena publiczna

Na zdjęciu widać Wielką Czerwoną Plamę - charakterystyczny antycyklon, czyli ogromną burzę, którą po raz pierwszy zaobserwowano w 1664 r. Jej średnica jest większa od średnicy Ziemi. Ponadto na zdjęciu uwieczniono charakterystyczny, ciemny pas burzowy w środkowej części planety.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wykonane przez Commona zdjęcie zapisało się w historii astronomii, ale nie może się równać z doskonałymi, wyraźnymi obrazami, które uzyskują współczesne teleskopy. Amerykańska astronomka Jasmine Singh porównała zdjęcie z 1879 r. z fotografią wykonaną przez Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba, który przed niecałymi dwoma miesiącami trafił na orbitę Ziemi. Efekt jego prac jest porażający:

Zdjęcie Jowisza wykonane przez Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba
Zdjęcie Jowisza wykonane przez Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba© NASA

Zdjęcie wykonane przez Webba pokazuje, jak dynamicznie rozwinęła się technologia na przestrzeni ostatnich stuleci. Dla kontekstu, oto zdjęcie Jowisza oraz jego księżyca Io wykonane przez sondę Cassini:

Zdjęcie Jowisza i księżyca Io wykonane przez sondę Cassini.
Zdjęcie Jowisza i księżyca Io wykonane przez sondę Cassini.© NASA

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba ciągle dostarcza nowych, fascynujących zdjęć kosmosu. To prawdziwy cud techniki, ale nie wolno zapominać o historii astrofotografii, bo ta też uczy nas czegoś o otaczającym nas świecie!

Tomasz Bobusia, dziennikarz Fotoblogii

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)