Kobieta podróżuje i fotografuje swojego zwierzaka, a jest nim... wypchany lis!
Lisa Foxcroft bierze swojego ukochanego zwierzaka wszędzie. Zajmuje się również stylizowaniem go i przedstawianiem dość ciekawych historii. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby tym zwierzakiem nie był wypchany lis!
Baby Jesus, jak nazywa się zwierzę, to dość nietypowy pupil. Jest on wypchanym lisem, który towarzyszy właścicielce w codzienności. Tego typu zdjęć w internecie jest pełno, z tym, że przeważnie jednak ludzie koncentrują się na swoich żywych czworonogach. Przyznaję, że Lisa Foxcroft ma ogromny dystans do siebie i swojego nietypowego milusińskiego.
[Lis] Był moim bożonarodzeniowym cudem, magicznym prezentem od przyjaciela, podarunkiem, który cały czas coś mi daje. Biorę go ze sobą absolutnie wszędzie i robię dziwne stylizacje – ludzie często pytają czym jest i dlaczego go mam. Często też pytają, czy mogą go potrzymać i zrobić sobie selfie – każdy jest naprawdę miły!
Więcej przygód Lisy i Baby Jesusa możecie znaleźć na Instagramie.
