Kochający tato postanowił z córeczką odtworzyć znane dzieła malarskie
Gdy przeglądamy rodzinne album, przeważnie widzimy swoje zdjęcia przy jedzeniu, zabawie czy na nocniku. Wiadomo – każdy rodzic przeżywa fascynację maluchami. Niektórzy są jednak bardziej kreatywni i tworzą ze swoimi pociechami prawdziwe dzieła sztuki. No, może odtwarzają, jak ten twórczy tatuś.
03.03.2021 | aktual.: 03.03.2021 18:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W przypadku zdjęć do pamiątkowych albumów, ich profesjonalizm powinien mieć drugorzędne znaczenie. Najważniejsze jest pokazanie rodzinnej miłości. Zdecydowanie lepiej będziemy na pewno wspominać domową sytuację pełną śmiechu niż stresującą profesjonalną sesję zdjęciową.
Wyjątkiem są sesje, które przynoszą radość dzieciom oraz rodzicom. Wspólna zabawa to piękna rzecz, a jeśli jej efektem są dobre zdjęcia, to absolutna bajka. Co do fotografii noworodkowej, to na pewno widzieliście mnóstwo zdjęć w koszyczkach, doniczkach czy na dywanikach. Ale ile można?
Kreatywnością wykazał się tatuś z Brazylii, w którym żyje twórcza dusza. Lucas de Ouro jest zawodowo dyrektorem artystycznym, więc nic dziwnego, że do jego głowy szybko przyszedł dobry pomysł. W sesję, którą wykonał Lhais Brugni, zaangażowała się cała rodzina.
Córeczka Lucasa, ówcześnie 18-dniowa Leticia, została modelką, natomiast rodzice zajęli się stylizacją. Ich wybór padł na odtworzenie kobiet ważnych dla historii sztuki. I tak oto maleństwo wcieliło się w role: dziewczyny z perłą z obrazu Vermeera, Mona Lisę sportretowaną oryginalnie przez Leonarda da Vinci oraz we Fridę Kahlo.