Kolekcja rzadkich aparatów idzie pod młotek. Jest warta co najmniej 140 tys. złotych!
405 zabytkowych aparatów zostało wystawionych na sprzedaż. Pośród nich znajdziemy takie marki, jak Leica czy Hasselblad i Mamiya, a to już daje pogląd na wartość całej kolekcji. Mimo że wstępnie wyceniono ją na 30 tys. dolarów, w rzeczywistości może być warta znacznie więcej.
Producenci materiałów światłoczułych wycofują kolejne filmy oraz podnoszą ceny, ale i tak fotografia tradycyjna przeżywa istny renesans. Coraz więcej hobbystów łapie za klasyczne aparaty fotograficzne, ładuje do środka negatywy lub slajdy i wybiera się na polowanie w poszukiwaniu dobrych kadrów.
Ta sytuacja napędza mocno rynek sprzedaży używanych aparatów na film, przez co ich ceny od kilku miesięcy stale rosną. Widać to nawet na przykładach niskiej jakości aparatów pokroju Kieva lub Pentacona Six, które jeszcze kilka lat temu można było kupić za 300 złotych, a dzisiaj ich ceny spokojnie potrafią przekraczać 1000 złotych.
W Barcelonie istnieje prawdziwa skarbnica fotograficzna. Jest tam przepiękna kolekcja 405 aparatów fotograficznych pochodzących z XIX i XX wieku. Hiszpański zbiór zawiera aparaty i obiektywy tak znanych firm jak Kodak, Zeiss, Leica Hasselblad, Mamiya, Pentax czy Rolleiflex. Właściciel tych pięknych aparatów ma nadzieję na sprzedanie wszystkiego za jednym zamachem. To gratka dla każdego miłośnika sprzętu fotograficznego, a co więcej – może być to niezłą okazją na zarobek po sprzedaży każdego z aparatów indywidualnie.
Co ciekawe, każdy z aparatów jest w niemal idealnym stanie. Kolekcjoner, do którego należy zbiór, podróżował po całym świecie i przywoził z różnych miejsc interesujące go modele. O każdą pojedynczą rzecz dokładnie dbał, czyścił i sprawdzał. Każdy z aparatów wygląda jakby był sprawny.
Dokładny spis aparatów jest dostępny na stronie internetowej.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii
