Korzystasz z dysku sieciowego WD? Odłącz go czym prędzej!
Dyski sieciowe marki Western Digital są bardzo popularne wśród fotografów. Pojawił się poważy problem z serią My Book Live, który może skutkować usunięciem danych. Są konkretne zalecenia, co trzeba zrobić, by zachować pliki.
25.06.2021 | aktual.: 26.07.2022 14:26
Atak na WD?
Seria dysków WD My Book jest bardzo popularna – zarówno w wersji bez dostępu do internetu, jak również seria Live. To rozwiązanie jest dla wielu osób wystarczające i po prostu tanie. Niestety posiadacze osobistej chmury WD mogą mieć poważny problem.
Na stronie pomocy firmy Western Digital pojawił się wpis, który dotyczył wielu użytkowników. Okazało się, że coś powoduje bezpowrotne usunięcie danych. Samo urządzenie resetuje się do urządzeń fabrycznych. Nie brzmi to dobrze.
WD nie wie dokładnie, co może powodować problem. Podejrzenia padają na złośliwe oprogramowanie, które zaatakowało firmę. Zaleceniem producenta jest natychmiastowe odłączenie dysków od internetu, by nic nam nie przepadło. Wielu użytkowników zgłosiło różne działania – niektórzy sugerują atak hakerski.
Póki co, nie wiadomo nic na temat sposobu przywrócenia danych z dysków WD.
Ataki malware’owe oraz ransomware’owe to codzienność
Pod koniec kwietnia 2021 roku rozpoczęły się zmasowane ataki ransomware’owe na dyski sieciowe NAS marki QNAP. Mimo tego, że firma w ciągu 2 dni wydała aktualizacje hamujące rozprzestrzenianie się szkodliwego oprogramowania, to wciąż były problemy. Sam padłem ofiarą Qlockera – na dodatek ostatnio, czyli pod koniec czerwca 2021 roku.
Qlocker to program ransomware’owy, który pakował pliki poniżej 20 Mb do archiwów zablokowanych hasłem. W folderach hakerzy zostawiali plik tekstowy z instrukcjami – co zrobić, gdzie wejść, by móc zapłacić okup i odzyskać dane. Taka sytuacja sprawia, że warto pamiętać o dodatkowych kopiach bezpieczeństwa.
W moim przypadku obeszło się bez problemów – postawiłem serwer na nowo, bo oprócz NAS-a mam 2 niezależne od siebie, fizyczne backupy wszystkich plików, które nie są podłączone do internetu. Wystarczyło wgrać je na nowo, zmienić hasło i zaktualizować system kilkuetapowej weryfikacji logowania. Gdybym nie miał dodatkowych kopii, mógłbym stracić pliki bezpowrotnie.
Stara informatyczna prawda mówi, że końcowa ilość kopii bezpieczeństwa jest równa n-1. Pamiętajcie, by zadbać o bezpieczeństwo swoich danych.