Kotka, która straciła oko, znalazła kochający dom
Żabcia, bo tak ma na imię kotka, nie miała łatwych początków. Została porzucona w okolicach obwodnicy Wrocławia. Po wielu przejściach trafiła w końcu do opiekunów, którzy stworzyli jej odpowiednie warunki.
10.01.2020 | aktual.: 26.07.2022 15:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Karolina Zgadzaj rozwija się w fotografii zwierząt. Widać, że czworonogi skradły jej serce, więc w przypadku adopcji jednookiej kotki także długo się nie zastanawiała. Kotka, która wiele wycierpiała, odwdzięcza się swojej opiekunce pozując do zdjęć i będąc cierpliwą modelką.
Zwierzę zostało prawdopodobnie wyrzucone z samochodu. Kotka głośno miauczała w polach kukurydzy niedaleko drogi i dzięki temu znaleźli ją przechodnie. Była przemoknięta, zakatarzona, miała zaropiałe oczy. Przepełnione schroniska nie chciały jej przyjąć, więc ostatecznie kotką zaopiekowała się Grupa RATUJ. Wizyta u weterynarza przyniosła jednak złe wieści.
To, co zostało z lewego oka trzeba było usunąć, nie wiadomo było czy uda się uratować prawe. Żabcia nie potrafiła samodzielnie jeść, trzeba było karmić ją z butelki. Miała koci katar i niewielkie szanse na przeżycie. Na szczęście operacja się udała, a po wszystkim została kotce blizna i drobna aparycja, ponieważ trzeba było podać leki hamujące wzrost.
Mimo tego, co przeszła, kotka jest bardzo odważna i uwielbia kontakt z człowiekiem. Chętnie pomaga swojej opiekunce w szlifowaniu umiejętności fotograficznych i bawi się z drugą kotką. To piękny dowód na to, że warto adoptować koty po przejściach, ponieważ są bardzo wdzięcznymi pupilami.