Kristýna Kvapilová kocha psy - fotografuje je i gra z nimi we frisbee
Miała 13 lat, kiedy zaczęła fotografować swojego psa, Charliego. Dziś, 7 lat później, Kristýna Kvapilová - młoda czeska fotografka - tworzy wspaniałe zdjęcia czworonożnych pupili.
Kristýna Kvapilová zaczęła fotografować psy w wieku 13 lat, kiedy do jej rodziny dołączył czworonożny przyjaciel - Charlie. Dziś ma 19 lat, a ukochany pies wciąż jest jej wiernym modelem i bardzo cierpliwym nauczycielem fotografii. Ciekawostką jest, że swój pierwszy aparat kupiła dopiero rok temu. Wcześniej pożyczała go od swojej mamy. Przez większość dzieciństwa Kristýna była tancerką, a jej mama kupiła lustrzankę, żeby lepiej dokumentować jej poczynania. Dziewczyna szybko znalazła inne zastosowanie dla nowego aparatu.
Charlie zawsze towarzyszy Kristýnie. Dziewczyna nie wyobraża sobie życia bez swojego przyjaciela.
Charlie zawsze jest w stanie sprawić, że dzień staje się lepszy. Świetnie się znamy. Każdy ruch ogonem, każde strzygnięcie uchem, każde spojrzenie - doskonale je rozumiem. Charlie zapiewnia mi dzienną porcję pozytywnej energii. Moi znajomi mówią, że jest jak zabawny klaun, który sprawia, że wszyscy wokół się śmieją. To nie jest zwykły zwierzak, jest moim kompanem w codziennym życiu - zarówno podczas smutnych, jaki i radosnych chwil.
Najtrudniej fotografować szczeniaki
Podczas fotografowania psów Kristýna stara się robić zdjęcia, które będą pełne energii i które będą oddawały emocje, którymi chce się dzielić z odbiorcami. W zależności od nastroju może fotografować podczas romantycznego zachodu słońca lub podczas deszczu w ciemnym, nastrojowym lesie. Główny cel, jaki jej przyświeca, to wydobyć prawdziwą naturę swoich modeli.
Poza Charliem przed obiektywem Kristýny często stają psy jej przyjaciół - Lotka i Airin. Często wybierają się na wspólne wycieczki, żeby odkrywać piękno natury. Wszystkie psy są już nauczone pozowania, więc praca z nimi sprawia dziewczynie wiele przyjemności. Czasem pracuje też z czworonogami swoich klientów. Wtedy jest nieco trudniej, ale jak mówi fotografka, najtrudniejsze są portrety szczeniaków. Zawsze pełne życia, nie mogą wysiedzieć w spokoju. Próbują bawić się z aparatem, podgryzają buty, a czasem nawet próbują wdrapać się jej na głowę, lub wskoczyć na plecy.
[photo position="undefined"]135180[/photo]
Nieskończone pokłady energii i mnóstwo pasji
Poza fotografią pasją Kristýny uwielbia grać we frisbee, nie tylko ze swoim psem. Jeździ na wiele zawodów, więc sporo czasu poświęca na treningi. Wraz z Charliem zakwalifikowali się nawet do mistrzostw świata. Poza tym dziewczyna uwielbia piesze wycieczki i podróże. Jej marzeniem jest kupno dużego vana i długa podróż z przyjaciółmi. Lubi również wspinaczkę, bo, jak mówi: "z góry zawsze jest lepszy widok”. Poza tym rysuje i projektuje graficznie. Wszystko to sprawia, że Kristýna jest naprawdę zapracowaną, młodą dziewczyną. Jednak to z fotografią wiąże swoja przyszłość
To część mojego życia, moje hobby, coś co sprawia, że jestem szczęśliwa. Fotografia zmienia sposób mojego myślenia o różnych sprawach. Sprawia, że jestem kreatywna i to jest to, co w niej kocham.
Jej ulubionym zdjęciem jest autoportret, który przenosi ją i jej przyjaciela w wyimaginowany świat fantazji, gdzie wszystko jest możliwe.
Inspiracją dla młodej fotografki są zdjęcia polskiej artystki - Alicji Zmysłowskiej. Poznały się jakiś czas temu na organizowanych przez Alicję warsztatach z fotografii psów. Kristýna opowiada, że poza ogromną dawką wiedzy dowiedziała się od niej, że jagoda po Polsku to nie to samo co "jahoda" po czesku (truskawka), ale było juz za późno, bo już zamówiła gofra z owocami - nie dostała na nim truskawek.
Więciej zdjęć Kristýny możecie zobaczyć na jej stronie internetowej.
Zdjęcia wykorzystane za zgodą autorki.
