Kultura jedzenia śmieciowego w rozmiarze XXL
W Stanach Zjednoczonych, kolebce fastfoodów, dookoła „śmieciowego jedzenia” wyrosła cała kultura opierająca się nie tylko na samym jedzeniu, ale również tworząca i celebrująca bohaterów, przypisanych do danej marki. Jak duże jest to zjawisko prezentuje w swoim projekcie „Consumed” Susana Raab.
"Wiem, że nie powinienem był pytać, czy chce aż tak dużą parówkę" wzdycha ojciec chłopca spoglądając jak ten zajada ogromnego corn-doga
Susana Raab, fotograf z Waszyngtonu, przez wiele lat nie zdawała sobie sprawy jak bardzo rozrośnięty jest fastfoodowy kult.
Zawsze była świadoma tego, że są to na pewno złe nawyki żywieniowe, lecz bez statystyk i bezpośredniego bycia świadkiem nie była w stanie wyobrazić sobie rozmiarów zjawiska.
Od 2004 roku Susana dokumentuje jedzeniowe szaleństwo w projekcie „Consumed”. Pomysł pojawił się po przeczytaniu książki Erica Schlossera „Kraina fast foodów”, która opisuje rozkwit takowych w Stanach Zjednoczonych.
W pewnym momencie Raab wszędzie zaczęła widzieć znamiona fastfoodowej kultury. Od przepełnionych koszy na śmieci po uliczne festiwale.
Od Ronalda McDonalda zbierającego datki po konkurs jedzenia hot-dogów w Nowym Jorku, czy Światowy Festiwal Kurczaka w Kentucky. Na tym ostatnim możemy spotkać sobowtóra pułkownika Sandersa i to nie będzie jedyna kuriozalna rzecz na jaką się natkniemy.
Susana Raab, jak sama twierdzi, nie chce nikogo osądzać indywidualnie, ale uważa, że jako społeczeństwo stajemy się powoli niewolnikami fastfoodów i złych nawyków.
