Kupujemy fotograficzne używki ? na co uważać? cz.1
Jesień to dobry moment na fotograficzne zakupy. Nie każdego jednak stać na nowy sprzęt prosto ze sklepu. Dlaczego przed zakupem używanego sprzętu warto spojrzeć w lustro, jak sprawdzić przebieg aparatu i po co rozmawiać ze sprzedawcą? Oto kilka praktycznych wskazówek.
Zanim zaczniesz testować sprzęt poczytaj w Internecie, jak dostać się w danym aparacie do matrycy. Lustro jest widoczne zaraz po odkręceniu obiektywu, ale matryca (dokładniej mówiąc filtr nałożony na sensor) będzie dostępna dopiero o uniesieniu lustra. W różnych modelach stosuje się różne metody udostępniania matrycy.
Przejrzyj soczewki w obiektywie
Równie ważnym elementem w aparacie jest obiektyw. W przypadku lustrzanek są one oczywiście wymienne, zatem warto sprawdzać je osobno. Zdejmij oba dekle z obiektywu, ustaw maksymalny otwór przysłony i spójrz przez obiektyw, czy soczewki nie posiadają rys. Później warto zerknąć pod kątem na przednie soczewki i zobaczyć, czy nie są brudne ? pełne kurzu i różnych drobinek. Takie zabrudzenia można oczywiście wyczyścić w serwisie, ale to dodatkowe koszty.
Zwróć uwagę na luzy i stan gum
Jeśli kupujesz obiektyw typu zoom, czyli zmiennoogniskowy, to dobrze zrobisz sprawdzając jego luzy. To zmora w tanich szkłach, z którą da się jednak żyć do pewnego momentu. To także oznaka prawdziwego stanu szkła ? im większe luzy, tym obiektyw był mocniej używany.
Druga sprawa to stan gum, którymi ustawia się ogniskową i/lub ostrość. W tańszych obiektywach gumy mogą się luzować i schodzić z wyznaczonego pierścienia na obiektywie. To również oznaka stanu obiektywu i dobry argument do negocjacji cen, o ile gumy są w złej kondycji.
Przetestuj autofokus
Źle działający autofokus to jedna z częstych przyczyn chęci pozbycia się obiektywu. Niestety, mało który sprzedawca raczy o tym poinformować kupujących. Jak sprawdzić działanie autofokusu? Polecam tekst z portalu Photo.net, gdzie wytłumaczono to w prosty sposób.
Jeśli nie masz przy sobie lub nie chcesz korzystać ze specjalnych kart do pomiaru, spróbuj przetestować obiektyw na stronie ze zwykłej książki lub gazety.
Sprawdź przebieg aparatu
Każda migawka w aparacie ma określoną żywotność. Zazwyczaj po 100 000 lub 150 000 może po prostu przestać działać, chociaż zdarza się, że migawki padają wcześniej. Jeśli aparat jest jeszcze na gwarancji to wymiana będzie kosztować co najwyżej kilka tygodni w serwisie. W wypadku starszego sprzętu zakup i wymiana nowej migawki to koszt mniej więcej 400-700zł, w zależności od modelu. Wiesz już, czemu warto sprawdzić przebieg migawki? Tylko jak to zrobić?
Ilość wykonanych zdjęć jest zapisywana przez aparat w danych EXIF każdego zdjęcia. W Internecie można znaleźć wiele programów, które potrafią odczytać stan naszej migawki. Potrafią to też programy wbudowane w system Windows oraz Mac OS X. Więcej na ten temat dowiesz się z tekstu Jak czytać dane EXIF? Żeby sprawdzić przebieg migawki w aparacie sprzedawanym np. na serwisie aukcyjnym, możesz poprosić sprzedawcę, aby podesłał Ci oryginalne zdjęcie wprost z aparatu.
Aparat jest prawdopodobnie w świetnym stanie jeśli przebieg migawki oscyluje wokół 10 000. Jeśli fotograf wykonał sprzedanym korpusem 50 000 zdjęć lub więcej to znaczy, że aparat może być już mocno zużyty. Im bliżej przebiegu 100 000 tym większa szansa, że migawka padnie szybko po zakupie. Przynajmniej teoretycznie, bo w praktyce różnie z tym bywa.
Spytaj o papiery i pudełko
Ta rada może się wydawać mało znacząca. Jeśli jednak zamierzasz potem odsprzedać swój sprzęt to lepiej sprzedawać cały zestaw z oryginalnym pudełkiem, papierami i wszystkimi kablami. Jeśli właściciel posiada te akcesoria, może to znaczyć, że jest porządny i szanuje swój sprzęt. Poza tym aparaty czy obiektywy bez papierów mogą pochodzić z kradzieży.
Zwróć uwagę na otarcia, rysy i pasek
Lustrzanki cyfrowe wykonuje się zazwyczaj z matowych lub półmatowych materiałów. Jeśli aparat jest mocno zużyty to w niektórych miejscach widoczne są przetarcia ? matowy lakier zaczyna się błyszczeć. Im częściej był używany aparat tym bardziej korpus będzie wytarty, szczególnie w newralgicznych punktach ? przy pokrętłach, przyciskach czy na rogach. W mocno wykorzystywanych lustrzankach odstają też gumy.
Warto też zwrócić uwagę na gniazdo (szynę) do mocowania lampy błyskowej. W niektórych aparatach (szczególnie w Canonach) jest ona pomalowana na czarno. Otarcia na ?gorącej stopce? to świetny miernik, czy ktoś często korzystał z dodatkowego flasha.
Podczas wyboru używanego aparatu dobrze jest też spojrzeć na zużycie paska, szczególnie w miejscu mocowania z korpusem.
Na koniec polecam spojrzeć na wyświetlacz. Nowy, używany od święta korpus, zachwyci Cię idealnie błyszczącą taflą monitora. Im więcej rys, tym częściej aparat pracował i to przeważnie w terenie. Niektóre modele charakteryzują się szczególnymi cechami świadczącymi o prawdziwym stanie, np. wadą Nikonów D70 i D70s była słabo trzymająca muszla przy wizjerze. W zużytych modelach ta część potrafiła łatwo się wysunąć i wypaść. Tylko w korpusach w bardzo dobrym stanie muszla trzymała się idealnie.
Porozmawiaj ze sprzedawcą
Kiedy już wybierzesz najlepszą ofertę to postaraj się umówić ze sprzedawcą w ciągu dnia w miejscu publicznym. Jest wtedy bezpieczniej i łatwiej przetestujesz sprzęt. Myślę, że warto pogadać ze sprzedawcą, spytać o różne szczegóły dotyczące sprzętu i zobaczyć, czy nas nie oszukuje. To również ostatni moment na negocjacje cenowe, które mogą być szczególnie udane, jeśli aparat prezentuje się dużo gorzej, niż na zdjęciach. Jeśli wszystko pójdzie bez problemów możemy już tylko cieszyć się swoją nowym sprzętem.
To nie wszystko
To oczywiście nie wszystkie czynniki pomocne w dobrej selekcji używanego sprzętu. Przez ostatnie lata wiele razy kupowałem i sprzedawałem przeróżne rzeczy, w tym sprzęt fotograficzny i są to moje sugestie dotyczące aparatów i obiektywów. Jeśli masz pomysł i możesz pomóc to czekamy na sugestie w komentarzach!
W przyszłym tygodniu przedstawię kilka skutecznych rad dotyczących sprzedaży aparatu w Internecie, np. na serwisie aukcyjnym oraz skuteczne metody na zakup dobrego sprzętu w taniej cenie.