Kwarantanna domowa po brytyjsku: geotagowane selfie o przypadkowych godzinach
Znacie pomysł wysyłania selfie rządowi? Brzmi trochę podobnie jak pomysł polskiego rządu, by kontrolować ludzi na kwarantannie. Okazuje się, że Wielka Brytania rozważa podobne rozwiązanie.
22.01.2021 | aktual.: 22.01.2021 13:12
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Rząd Zjednoczonego Królestwa bada od jakiegoś czasu taktyki kontrolowania rozwoju pandemii, które stosują inne kraje. Okazuje się, że pomysł polskich władz szczególnie przypadł do gustu Brytyjczykom. Aplikacja Kwarantanna domowa stworzona przez TakeTask wydaje się dobrym rozwiązaniem – jest to wygodne i w miarę pewne. Pod warunkiem, że osoba na kwarantannie ma smartfona podłączonego do sieci.
Wielka Brytania czerpiąc niemal całościowo z pomysłowości Polaków, rozważa wprowadzenie podobnego rozwiązania na terenie kraju. Osoby, które miałyby zarządzoną kwarantannę dostawałyby powiadomienie o przypadkowych godzinach, które obligowałoby je do wykonania selfie z przesłaniem danych o lokalizacji.
TakeTask Home quarantine monitoring app
W ten sposób Brytyjczycy, podobnie jak Polacy, chcą uprościć pracę policji, która mogłaby wykonywać swoje codzienne obowiązki. Z każdym dniem rośnie prawdopodobieństwo wprowadzenia brytyjskiej wersji aplikacji dla osób na kwarantannie, ponieważ nowa mutacja koronawirusa SARS-Cov-2 zaczęła się tam prężnie roznosić.
Dobry pomysł? Dobry. Ciekawe tylko, jak będzie z jego realizacją u Wyspiarzy.