Kyle Froman - inspirująca historia tancerza, który trafił do studia fotograficznego
Kyle Froman zanim został uznanym fotografem mody przeszedł przez dość nietypową ścieżkę kariery. Rozpoczął ją jako tancerz prestiżowego New York City Ballet.
09.03.2016 | aktual.: 09.03.2016 13:13
Kyle Froman zaczął fotografować w 2005 roku. Był wtedy tancerzem w New Yourk City Ballet. Fotografował wtedy swoje życie wśród innych artystów. Często z ukrycia. Bez względu na to, co robił – zawsze nosił przy sobie aparat.
Kyle Froman / Ezra Hurwitz video
Po roku fotografowania tancerzy otrzymał propozycję wydania albumu opowiadającego o kulisach życia NYC Ballet, zatytułowanego „In the Wings: Behind the Scenes at the New York City Ballet”. Było to jego pierwsze znaczące zlecenie fotograficzne. W swoich pracach Froman wykorzystał tancerzy do stworzenia architektonicznych kształtów, zaczął bawić się formą i tworzyć geometrię swoich zdjęć. Dzięki temu nietypowemu przedstawieniu tancerzy zyskał niemały rozgłos.
Dzięki swojej wrażliwości i zacięciu tanecznemu artysta potrafi wprowadzić cząstkę swojej własnej emocjonalności do każdego z robionych zdjęć. Wszystkie fotografie Fromana wprowadzają indywidualny zew świeżości i ekscytacji.
Jednym z ważniejszych zleceń Fromana było fotografowanie światowej premiery musicalu Flashdance. Został wybrany do tego, ponieważ, dzięki swojemu doświadczeniu, potrafił zrozumieć uczucia płynące z wystawianej sztuki oraz wiedział jak prawidłowo uchwycić ruchy tancerzy w ich najważniejszym momencie.
Styl artysty to połączenie tańca oraz mody. Według niego przenikające się style w obu dziedzinach sprawiają, że jego prace są niepowtarzalne. Statyczne zdjęcia ubrań są po prostu nudne – pokazują ludzi w ładnych ciuchach, a chodzi o coś więcej – o emocje i historię i fotograficzną namiętność zagraną na planie zdjęciowym.
Prace Fromana charakteryzują się dużą dowolnością. Na początku każdej sesji ma ogólny plan, który ulega zmianom pod wpływem chwili. Jego perfekcjonizm tkwi w spontaniczności, co nadaje zdjęciom dodatkowej witalności. Według Kyle'a dopiero, kiedy między nim, a modelką wywiąże się nić porozumienia podczas sesji – zaczyna tworzyć naprawdę kreatywne obrazy.
Artysta przez wiele lat myślał, że sensem jego życia jest taniec. Teraz, uważa, że jest nim fotografowanie.