Lampa Profoto A1X to nowa, mniejsza wersja A1 z wyższą ceną

Lampa błyskowa Profoto A1X jest jeszcze mniejsza niż jej poprzedniczka – Profoto A1. Ma również mocniejszą baterię oraz szybsze ładowanie. Niestety jest też droższa, ale za jakość trzeba płacić.

Lampa Profoto A1X to nowa, mniejsza wersja A1 z wyższą ceną
Marcin Watemborski

16.05.2019 | aktual.: 26.07.2022 15:49

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Pierwsza lampa studyjna w wielkości lampy reporterskiej tego producenta przyjęła się bardzo dobrze. Następca – model Profoto A1X – został ulepszony. ”Ulepszona” została również cena, bo za tę lampę przyjdzie nam zapłacić 1095 dolarów, czyli ponad 4200 złotych. Trzeba przyznać, że ta cena powala na łopatki.

Profoto A1X & Connect | Hands On

Profoto A1X jest ulepszonym modelem względem Profoto A1. Główną różnicą jest bateria, która pozwoli na wyzwolenie 450 błysków o pełnej mocy. Poprzednik pozwalał tylko na 350 błysków. Druga istotna zmiana to czas ładowania palnika – po wyzwoleniu wiązki, załadowanie lampy zajmie 1 sekundę, zamiast 1,2 s.

Obraz

Profoto A1X pozwala na pracę bezprzewodową na 20 kanałach w porównaniu do 8 w A1 oraz ma interface podobny do tego, który znajdziemy w Profoto B1. Lampa również dostępna jest do aparatów Sony, Canona oraz Nikona.

Komentarze (0)