Łapaszanka to magiczne miejsce, do którego często wracam

Czy jest jeszcze ktoś z rodzimych fotografów górskich, kto nie zna tej miejscówki? Łapszanka to chyba najlepsza panorama Tatr - od Bielskich po dalekie Zachodnie, łatwo dostępna i w dodatku nie zaśmiecona żadną architekturą. Jest tam też dużo miejsca do robienia zdjęć wzdłuż drogi, choć zauważyłem, że większość fotografujących ustawia się w pobliżu jej szczytu.

Łapaszanka to magiczne miejsce, do którego często wracam 1
Źródło zdjęć: © © Piotr Czerski / [Facebook](https://www.facebook.com/PiotrCzerskiFotografia245342729256840/)
Piotr Czerski

Na Łapszance staram się bywać przynajmniej kilka razy w roku, najchętniej przed świtem późną jesienią i zimą. W porze zachodu jakoś nigdy nie udało mi się zrobić satysfakcjonującego zdjęcia. Warto zabrać tam ze sobą zarówno szerokokątny obiektyw, jak i teleobiektyw. Tym pierwszym obejmiemy większość panoramy i kawał nieba. Drugim z kolei możemy kadrować pojedyncze szczyty lub ich grupy, a niektóre z nich są naprawdę fotogeniczne.

Na Łapszance trochę trudno o ciekawy i urozmaicony pierwszy plan. Zwykle jest to nachylone pole, gdzieniegdzie drzewa i czasem jakieś zboże. Ponieważ jest to popularne miejsce, w sieci publikowanych jest mnóstwo charakterystycznych i łatwo rozpoznawalnych fotografii. Każdy ambitny fotograf powinien postarać się ująć coś oryginalnego i nietypowego w tym miejscu.

Łapaszanka to magiczne miejsce, do którego często wracam 2
© © Piotr Czerski / [Facebook](https://www.facebook.com/PiotrCzerskiFotografia245342729256840/)

To, co pamiętam z powyższej sesji, to wiejący z ogromną siłą halny, który stworzył niesamowite widowisko, ale zdecydowanie nie był sprzymierzeńcem w uzyskaniu ostrych zdjęć. Dopiero za którymś razem się udało.

Łapaszanka to magiczne miejsce, do którego często wracam 3
© © Piotr Czerski / [Facebook](https://www.facebook.com/PiotrCzerskiFotografia245342729256840/)

W ten dzień miałem pójść na Rysy, ale prognozy nadchodzących burz skutecznie mnie odstraszyły. Ale dlaczego nie zapolować na nie z bezpiecznej odległości? Zasadziłem się na niedawno skoszonej łące, raz po raz będąc przeganianym przez przelotne deszcze. Kiedy burza zaczęła się już oddalać, odsłoniła się Droga Mleczna i strzelił odległy piorun. Czego można chcieć więcej? Szkoda tylko że matryca mojego ówczesnego aparatu nie do końca poradziła sobie z warunkami ekspozycji. Po przyjrzeniu się temu zdjęciu z bliska, zakiełkowała mi w głowie natrętna myśl o wymianie całego systemu na nowszy i lepszy.

Łapaszanka to magiczne miejsce, do którego często wracam 4
© © Piotr Czerski / [Facebook](https://www.facebook.com/PiotrCzerskiFotografia245342729256840/)

Bezchmurne niebo, to zmora każdego fotografa krajobrazu, ale jest pewne zjawisko, które bardzo lubię, i które pojawia się tuż przed wschodem lub zaraz po zachodzie słońca. Zwane jest "cieniem Ziemi" i "pasem Wenus". To pierwsze ma barwę niebieską, a drugie różową i widoczne są zawsze po przeciwległej stronie wschodzącego lub zachodzącego słońca.

Łapaszanka to magiczne miejsce, do którego często wracam 5
© © Piotr Czerski / [Facebook](https://www.facebook.com/PiotrCzerskiFotografia245342729256840/)

Ta sesja uraczyła mnie bardzo intensywnymi kolorami tuż przed wschodem. Powyższe zdjęcie nie było jakieś czasochłonne w obróbce, ale nie byłem też zadowolony z końcowego rezultatu i kompozycji. Po przeleżeniu ponad dwóch lat na dysku i kilku kolejnych próbach w końcu mnie olśniło - trzeba je po prostu przyciąć o około połowę kadru! Dopiero wtedy mogłem je pokazać światu.

Łapaszanka to magiczne miejsce, do którego często wracam 6
© © Piotr Czerski / [Facebook](https://www.facebook.com/PiotrCzerskiFotografia245342729256840/)

Do takich kadrów przydaje się teleobiektyw. Akurat w szerszym ujęciu niewiele się działo i wydawało się, że sesja będzie nieudana, ale do życia zaczynały właśnie budzić się tatrzańskie olbrzymy, a jako pierwsze Rysy. Łapszanka to nie tylko wschody i zachody, ale również noc z całym swoim potencjałem do wykorzystania.

Łapaszanka to magiczne miejsce, do którego często wracam 7
© © Piotr Czerski / [Facebook](https://www.facebook.com/PiotrCzerskiFotografia245342729256840/)

Centrum naszej galaktyki - Drogi Mlecznej - nad Tatrami Bielskimi. Ta zielono-czerwona poświata nad horyzontem jest efektem świecenia cząsteczek tlenu znajdujących się w górnych warstwach atmosfery. Tego typu nocne zdjęcia wymagają już wielokrotnych ekspozycji i czasochłonnej postprodukcji. Ale sądzę, że warto temu poświęcić czas ze względu na wciąż świeży i oryginalny efekt końcowy.

Łapaszanka to magiczne miejsce, do którego często wracam 8
© © Piotr Czerski / [Facebook](https://www.facebook.com/PiotrCzerskiFotografia245342729256840/)

Na zdjęciu oprócz Drogi Mlecznej zostało zarejestrowanych kilka ciekawych obiektów: ten jasny po lewej stronie u góry, to planeta Mars, obok nieco po prawej równie jasna mgławica Laguna. Do tego w tym regionie nieba można zobaczyć co najmniej kilkanaście gromad kulistych i innych mgławic, no ale to w końcu centrum naszej galaktyki - najbogatszy w tego typu obiekty obszar.

Po zakończeniu tej sesji postanowiłem przeczekać w aucie jeszcze 2 godziny do świtu. Było warto. Widoki utrwalone na poniższym zdjęciu wynagrodziły mi bezsenną noc i zmęczenie.

Łapaszanka to magiczne miejsce, do którego często wracam 9
© © Piotr Czerski / [Facebook](https://www.facebook.com/PiotrCzerskiFotografia245342729256840/)

Przed wschodem nic ciekawego się nie działo, ale zaraz po nim pojawiło się piękne boczne światło, które uwydatniło topografię szczytów i nadało im intensywnego różowego koloru. Obróbka tego zdjęcia okazała się zaskakująco prosta. Wystarczyło zwiększyć odpowiednio kontrasty, aby uwydatnić strukturę i kolor.

Łapaszanka to magiczne miejsce, do którego często wracam 10
© © Piotr Czerski / [Facebook](https://www.facebook.com/PiotrCzerskiFotografia245342729256840/)

Wraz z powolnym nabieraniem wysokości przez słońce, stopniowo zmieniała się też barwa światła.

Łapaszanka to magiczne miejsce, do którego często wracam 11
© © Piotr Czerski / [Facebook](https://www.facebook.com/PiotrCzerskiFotografia245342729256840/)

I na koniec kolejny przykład, że zoom bardzo się przydaje w tym miejscu. Typowy moment przed wschodem, kiedy niebo kusi różowymi barwami, a scena ma stosunkowo niski kontrast.

Zobacz też: Wzdłuż Ściany Wschodniej - wyprawa z północy na południe Polski na pokładzie Škody Kodiaq 4x4
Źródło artykułu: WP Fotoblogia

Wybrane dla Ciebie

Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Gang fok przegania rekina. U wybrzeży Afryki foki dały popis współpracy
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Nie uwierzysz na co patrzysz. Polacy w ścisłej czołówce takich zdjęć
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Niesamowity kadr przedstawiający pradawny gatunek skorupiaka wygrał prestiżowy konkurs
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Ekstremalnie rzadki aparat został sprzedany za 3,5 mln euro. Wyprodukowano go 100 lat temu
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Kary za zdjęcia dzieci. Konsekwencje dla rodziców we Francji
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Rekin gonił cień drona. Zachowywał się, jak kot goniący zajączka
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Brutalny atak jelenia na zdjęciu. Fotograf przestrzega turystów
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Widziałeś film z Hanksem? Aktor ostrzega przed oszustwem
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Perseidy, Droga Mleczna i świecące glony naraz. Oto zdjęcie jedno na milion
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Meta wykorzystała publiczne zdjęcia z Facebooka i Instagrama do trenowania AI
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Prawdziwy skarb fotograficzny. Te zabytkowe aparaty nie zrobiły ani jednego zdjęcia
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie
Tragedia podczas wycieczki. Kobieta spadła z urwiska robiąc selfie