Lasy, góry i jeziora w fotografii podróżniczej Dylana Fursta
Jeśli mieszkacie niedaleko lasu – na pewno jesteście w nim dość często. To wspaniałe miejsce, gdzie można odpocząć i pobyć z własnymi myślami sam na sam. Dylan Furst uwielbia leśne wyprawy, które solidnie dokumentuje.
Dylan Furst, lub po prostu Fursty, jest fotografem, który specjalizuje się w zdjęciach lifestyle'owych oraz podróżniczych. Pochodzi z Wybrzeża Północno-Zachodniego, krainy geograficznej Ameryki Północnej, która bogata jest w przepiękne lasy i jeziora. Rozciąga się ona od Alaski (USA), po Kolumbię Brytyjską (Kanada), Waszyngton, Oregon, Idaho oraz północną Karolinę.
W czasach przed kolonizacją kraina była zamieszkana przez liczne ludy tubylcze, które z namaszczeniem traktowały otaczającą je przyrodę. Do dzisiaj ten region Ameryki Północnej uważany jest za jeden z najbardziej malowniczych.
Fursty jest mieszkańcem Bellingham w stanie Waszyngton. Jak wspomina autor zdjęć – fotograficznie ukształtowało go otoczenie, w którym mieszka. Jego ulubionym zajęciem jest spokojny spacer, podczas którego, dzięki fotografii, może czerpać z wędrówki każdą sekundę.
Na zdjęciach Dylana widać przemyślaną kompozycję oraz niesamowity klimat, rodem z amerykańskich filmów. Wysokie drzewa, domki w lesie, wodospady, mgły oraz dzikie zwierzęta przybliżają człowieka do natury. Twórczość Fursta pokazuje, że ludzie bez problemu mogą funkcjonować w zgodzie z przyrodą, mimo znacznej ingerencji w klimat i krajobraz.
Więcej zdjęć znajdziecie na Instagramie Dylana.
