Latający statek? To złudzenie optyczne wryło ludzi w ziemię
02.08.2022 08:55, aktual.: 02.08.2022 10:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Podczas spaceru ze swoim psem, pewna kobieta zauważyła dziwne zjawisko. Nie mogła uwierzyć własnym oczom. Wyglądało to jakby w oddali potężny statek transportowy latał nad wodą.
Niezwykłe zjawisko nad wodą
Lizzi Larbalstier z Wielkiej Brytanii poszła na spacer ze swoim czworonożnym przyjacielem. Gdy pies beztrosko biegał po dworze, kobieta zwróciła uwagę na bardzo niecodzienny widok. Aż ją zamurowało. Jej oczom ukazał się lewitujący nad wodą ogromny transportowiec. Okazuje się, że to bardzo rzadkie złudzenie optyczne.
To, czego doświadczyła Lizzi to miraż, czyli fatamorgana. Na pewno znacie to określenie w kontekście osób podróżujących po pustynii, którym objawia się np. oaza z palmami. Samo zjawisko jest spowodowane tym, że gorące powietrze spotyka się z lodowatą wodą. Zgodnie z doniesieniami świadków, "latający statek" był widoczny przez co najmniej pół godziny.
Jak powstaje fatamorgana?
Fatamorgana opiera się na powstaniu obrazu pozornego odległego przedmiotu przez załamanie światła w warstwach powietrza o różnej temperaturze oraz gęstości. W przypadku mirażu, który ukazuje się nad wodą również mamy do czynienia z ośrodkami o różnej temperaturze i gęstości.
Występują dwie odmiany miraży – dolny oraz górny. W przypadku sytuacji ze zdjęcia mamy do czynienia z tym drugim. Światło odbija się wielokrotnie w kolejnych warstwach powietrza i rozchodzi po linii krzywej. Jeśli osoba stojąca na brzegu była w miejscu, w którym dochodzi jeszcze światło odbite ze statku, zobaczy okręt na tle nieba.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii