Lagun istnieje? To stworzenie łudząco go przypomina

W zeszłym tygodniu Polskę, a nawet cały świat, obiegła historia dotycząca przerażającego "leguna" na drzewie jednego z krakowskich osiedli. Jednak nie taki diabeł straszny, jak go malują. Okazało się, że istnieje zwierzę, które jest podobne do "laguna" i nie ma nic wspólnego z legwanem.

Lagun istnieje? To stworzenie łudząco go przypomina
Marcin Watemborski

19.04.2021 | aktual.: 26.07.2022 14:29

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W miniony wtorek polską obiegła historia opowiedziana przez Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Zadzwoniła od przerażonej kobiety, która z drżącym głosem relacjonowała wydarzenie. Od dwóch dni naprzeciwko bloku siedział na drzewie "lagun". Okazało się, że chodziło jej o legwana, a zwierzę okazało się naprawdę… rogalikiem!

Historia rozbawiła nie tylko polskie media, ale również światowe – w gazetach, telewizji i portalach internetowych aż huczało od "laguna". Oczywiście media społecznościowe odpowiedziały. Oprócz memów pojawiła się ciekawostka ze zdjęciami przesłodkiego zwierzaka.

Pan Wojtek Kocołowski zamieścił na Facebooku wpis, w którym zwraca uwagę na niewielkie zwierzątko, które swoim kształtem i kolorem przypomina rogalik. Jest to mrówkojadek jedwabisty, czyli niespełna 40-centymetrowy przeuroczy ssak zamieszkujący lasy Ameryku Środkowej i Południowej. Internauta stwierdza w poście, że mrówkojadek "wygląda jak umiarkowanie wypieczony croisant" i trudno się z tym nie zgodzić!

Oczywiście dziwna historia z "lagunem" nie jest jedyną tego typu. W internecie krąży wiele opowieści ratowników i strażaków, którzy m.in. przytaczają sprawę rogatego stworzenia zza szafy, którym okazał się kwiatek w wiklinowym koszyczku.

Komentarze (1)