Leica też ma swój fotograficzny kubek
Moda na kubki i termosy wzorowane na obiektywach trwa. Do gry dołącza prestiżowa marka – Leica.
20.12.2012 | aktual.: 26.07.2022 20:22
Czy z takiego kubka kawa smakuje lepiej, nie wiemy, ale to na pewno sposób na zademonstrowanie, że jest się pasjonatem fotografii. Kubki i termosy wzorowane na konkretnych modelach obiektywów to popularny ostatnio gadżet (a dla producentów sprzętu fotograficznego sposób na poszerzenie asortymentu o różnego rodzaju poboczne produkty).
[solr id="fotoblogia-pl-62958" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://olga.drenda.fotoblogia.pl/1913,polacy-laureatami-prestizowego-konkursu-fotograficznego-emirates-photography-competition-w-abu-dhabi" _mphoto="epc2012-n-14166-seasons--e0b0187.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]2469[/block]
Leica wypuszcza na rynek limitowaną serię kubków ze zdejmowanym wieczkiem i z nadrukami naśladującymi modele obiektywów Noctilux-M 50 i Summarit-S 70, z nadzieją na skuszenie fotomaniaków w sezonie świątecznym. Nie jest zaskoczeniem, że kubki Leiki, które po raz pierwszy pokazano na targach Photokina, powstają w Niemczech. Producent informuje, że – przynajmniej na rynku amerykańskim - nie będą one dostępne u dystrybutorów i należy samodzielnie złożyć zamówienie. Jedna sztuka ma kosztować 35 dolarów, czyli ponad 100 zł. Na temat europejskiego rynku nie mamy jeszcze danych. Jak sądzicie: warto?