Lenshero.com: pomoc w doborze szkła
Pamiętacie serwis Snapsort.com? Pisaliśmy o nim często i jesteśmy zachwyceni tą stroną. Od teraz mamy przyjemność korzystać z serwisu tej samej "stajni", ale dotyczącego obiektywów. Lenshero.com zapowiada się równie rewelacyjnie.
09.12.2010 | aktual.: 01.08.2022 15:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pamiętacie serwis Snapsort.com? Pisaliśmy o nim często i jesteśmy zachwyceni tą stroną. Od teraz mamy przyjemność korzystać z serwisu tej samej "stajni", ale dotyczącego obiektywów. Lenshero.com zapowiada się równie rewelacyjnie.
Podobnie jak Snapsort.com, nowy serwis Lenshero.com również nie ma polskiej wersji językowej, nie podaje cen w złotych polskich i nie porównuje ofert w naszych rodzimych sklepach. Dostarcza za to dużo, dużo informacji porównawczych pomocnych przed zakupem obiektywu. W Lenshero.com jest 650 przetestowanych szkieł, a sama baza cały czas się powiększa.
Na Lenshero.com podstawowym warunkiem doboru szkła jest jego cena. W tej chwili można wybierać pośród cen na rynkach: kanadyjskim, niemieckim, duńskim, francuskim, brytyjskim, szwedzkim i oczywiście amerykańskim. Jeśli zapewni się odpowiednie "widełki" cenowe i porówna niemieckie ceny w euro, będzie można wygodnie przełożyć to na nasz rynek.
Sama obsługa jest wyjątkowo prosta - skrojona pod początkujących i nie znających się wybitnie na rynkowych niuansach - ogranicza się do dwóch kroków. Wystarczy wybrać swój aparat i podać maksymalny budżet, jaki masz do dyspozycji (waluta uzależniona jest od wcześniej klikniętego rynku - flagi znajdują się w górnym prawym rogu).
Niestety w tej chwili, tuż po starcie serwisu, początkową wartość zawsze trzeba ustalać w dolarach, a przeliczenie np. na euro pojawia się dopiero na liście wyników. Pewnie poprawią to później.
Drugi krok to trzy możliwości wyboru tego, co nas interesuje:
- styl fotografii (makro, rybie oko, krajobraz, portret i inne);
- zakres ogniskowych;
- automatyczna sugestia na podstawie listy już posiadanych szkieł.
Dwie pierwsze opcje są jasne i proste, ostatnia - wyjątkowo ciekawa. Wystarczy wbić w system posiadane już obiektywy, a Lenshero.com podpowie, czego może jeszcze brakować w zestawie wzorowego fotografa. Dla eksperymentu stworzyłem zestaw początkującego amatora z aspiracjami i budżetem ok. 1000 dolarów:
- Nikon D3100
- Nikkor 18-55 mm
- Nikkor 55-200 mm
I bardzo rozsądnie, Lenshero.com podał mi jako pierwszą propozycję Sigmę 30 mm f/1.4. Kolejna podpowiedź - Nikkor 18-105 mm - była już mniej trafiona, ale przecież to tylko propozycje.
Wybrane szkło zawsze ma obszerny opis - krótkie opinie z B&H Photo, informacje o kompatybilności z konkretnymi modelami aparatów, plusy i minusy na podstawie bazy danych i specyfikacje z wykresami porównującymi je do średnich wartości w tej klasie. W każdej chwili można modyfikować listę wyników, zmieniając maksymalną cenę czy liczbę przysłony.
Serwis Lenshero.com oceniam wysoko, ale z drugiej strony trzeba pamiętać o tym, że to tylko automat z obszerną bazą danych. Jak na moje oko i tak działa doskonale. Koniecznie przetestujcie sami.