Nie bój się Lightrooma, czyli jak bezboleśnie opuścić Bridge i Camera RAW
09.10.2014 13:38, aktual.: 17.08.2016 13:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wiele osób sądzi, że Adobe Lightroom to trudne i nieintuicyjne narzędzie. W dzisiejszym poradniku udowodnię Wam, że wcale tak nie jest!
Po opublikowaniu ostatniego poradnika i usuwaniu zafarbów ze zdjęć dostałem od Was sporo pytań czy podobne rzeczy można zrobić w Adobe Camera RAW. Odpowiedź brzmi - TAK! Zarówno Camera RAW, jak i Lightroom pracują w oparciu o ten sam silnik, więc w kwestii obróbki zdjęć osiągniemy identyczne rezultaty z obydwu aplikacji.
Sam przez dłuższy czas pracowałem w Adobe Bridge i Camera RAW, natomiast odkąd przesiadłem się na nieco mocniejszy komputer, znacznie chętniej sięgam po Adobe Lightroom. Wiele osób z dystansem podchodzi do tego oprogramowania, w końcu ma zupełnie inny interfejs. Mogę się jednak założyć, że jeśli poświęcicie dwie godziny i prześledzicie analogie między Adobe Bridge i Camera RAW a Lightroomem, coraz chętniej będziecie sięgać właśnie po Lightrooma. Wiem, co mówię bo miałem identyczną sytuację. Jeśli będziecie mieli jeszcze jakieś pytania, służę pomocą!