Londyński streetowiec nadaje psom "ludzkie twarze". To niesamowite, emocjonalne portrety
Adam Schaller jest fotografem ulicznym, lecz ludzie przestali być dla niego interesującym tematem. W swoich pracach postanowił skoncentrować się na zwierzętach i ich emocjach. Według niego najwierniej oddają je psy, co doskonale widać na jego czarno-białych portretach.
Adam Schaller wybrał na swoje fotograficzne podwórko Londyn. W tym mieście naprawdę wiele się dzieje, więc szukanie tematu na ulicy nie jest większym problemem. Fotografa jednak znudziło ciągłe fotografowanie ludzi i postanowił znaleźć coś nowego. Jego tematem stały się psy.
– Uważam, że psy ogólnie są bardziej przyjazne, nieprzewidywalne i zabawniejsze niż ludzie – mówi Adam. – Zdjęcia psów mogą mieć głębsze znaczenie niż tylko zwykłe zdjęcia zwierząt. Dzięki wyjątkowej więzi mogą przekazać wiele na temat swoich właścicieli, a nawet społeczeństwa w ogóle – dodaje.
Patrząc na te zdjęcia, trzeba przyznać, że psy zdecydowanie potrafią okazywać uczucia, a na ich pyskach maluje się całe spektrum emocji. Oprócz tego, fotografowanie tych zwierząt sprawia Schallerowi po prostu przyjemność i go uszczęśliwia. Artysta ma dzięki nim nowy powód, by wychodzić na fotograficzne łowy.
Więcej prac Adama Schallera znajdziecie na Flickrze.