Drony złamały zakaz lotów na lotnisku w Londynie. Zostało zamknięte

Dziś nad ranem na londyńskim lotnisku Gatwick został zatrzymany ruch z powodu doniesień o dwóch dronach, latających nad portem lotniczym. Ze względu na coraz większą popularność dronów trudno je kontrolować. Pomimo jasno określonych przepisów prawnych, które wciąż są zaostrzane i zabraniają latania dronami w wyznaczonych strefach, coraz częściej mamy do czynienia z incydentami z udziałem dronów. Dziś przez drony tysiące podróżnych muszą przygotować się na spore opóźnienia.

Na profilu na Twiterze lotniska Gatwick pojawiło się oświadczenie, że w związku z doniesieniami o dwóch urządzeniach latających nad lotniskiem władze są zmuszone zawiesić ruch do czasu rozwiązania sprawy przez policję z Sussex. Wszystkie przyloty zostały skierowane na pobliskie lotniska - Stansted, Luton, Heathrow, Manchester i Birmingham, a nawet na lotniska w Amsterdamie, Paryżu czy Bordeaux.

Linie lotnicze pracują nad zapewnieniem pasażerom zakwaterowania w hotelu lub transportu z okolicznych lotnisk, na których musieli wylądować. Władze lotniska przepraszają za powstałe niedogodności i podkreślają, że bezpieczeństwo jest dla nich priorytetem. Ruch na lotnisku jest w dalszym ciągu wstrzymany, a policja prowadzi śledztwo. Bieżące informacje możecie śledzić, na profilu na Twiterze lotniska.

Latanie w pobliżu lotniska jest ekstremalnie nierozsądne. W Wielkiej Brytanii zakaz obejmuje obszar 1 kilometra od portów lotniczych. Miejmy nadzieję, że sprawa szybko się rozwiąże, a sprawca całego zamieszania zostanie ukarany - być może kolejna osoba, która wpadnie na taki pomysł przemyśli to dwa razy.