Lowepro Photo Sport BP 300 AW II - plecak fotograficzny dla aktywnych [recenzja]

Często jeżdżę na rowerze ze sprzętem fotograficznym, a moja torba nie do końca daje poczucie bezpieczeństwa. Poza tym obciąża jedno ramię, co przy dłuższych wyprawach wiąże się z dużym dyskomfortem. Nie wspominając o jeździe na nartach czy snowboardzie, gdzie jest dużo wspaniałych widoków, jednak czasem zdarzają się upadki nawet przy ostrożnej jeździe.

Postanowiłem wypróbować plecak fotograficzny Lowepro Photo Sport BP 300 AW II, który wydaje się idealnym rozwiązaniem na rower i dłuższe wędrówki z profesjonalnym sprzętem i nie mówię tu o bezlusterkowcu, tylko o pełnoklatkowej lustrzance z obiektywem 24-70 mm f/2.8, jednym słowem o zestawie wyrobnika fotograficznego, który ogarnie większość mniejszych i większych zadań fotograficznych.

Lowepro Photo Sport BP 300 AW II kosztuje około 600 zł, co z jednej strony nie jest małą sumą, jednak mieści się w standardzie lepszych torb i plecaków foto.

Nowa, druga wersja plecaka Lowepro Photo Sport zmieniła kolor z pomarańczowego na niebieski, co moim zdaniem jest zmianą na lepsze. Dzięki temu plecak jest trochę bardziej dyskretny, bo mniej rzuca się w oczy, chociaż nadal należy do bardzo charakterystycznych. W ofercie dostępna jest także wersja czarna. Producent nie zapomniał o odblaskowych paskach, których nigdy za mało, gdy wieczorem poruszamy się po słabo oświetlonych ulicach.

Pierwsze wrażenie jest bardzo pozytywne. Tkanina, z jakiej wykonany jest plecak, jest gruba i odporna na zachlapania. W dolnej części znajduje się pokrowiec wodoodporny, który możemy założyć na plecak w razie burzy czy urwania chmury. W środku, w dolnej części, znajduje się wkład na sprzęt foto, górna część pozwala na spakowanie innych podręcznych rzeczy. Ogólnie wykonanie i materiały są bardzo dobre. W testowanym egzemplarzu jednak nie wszystkie elementy były dobrze złożone, jedna warstwa usztywnienia była delikatnie wywinięta, co jednak nie powinno mieć miejsca. Znając firmę, uznałaby reklamację, jednak musiałem o tym wspomnieć, w końcu z takim produktem miałem do czynienia. Nie miało to jednak wpływu na codzienne użytkowanie.

W tylnej części znajduje się miejsce na płaski bidon z wodą, które może też służyć jako miejsce na 13-calowego laptopa, z czego korzystałem częściej w czasie moich miejskich podróży ze sprzętem.

Plecy zostały usztywnione i wyłożone pianką. Znajdziemy tu także pas biodrowy i na klatkę piersiową, które usztywniają plecak na sylwetce, dzięki czemu nie jest bezwładny i staje się częścią naszego ciała. Sprawdza się to szczególnie przy szybszej i dynamicznej jeździe na rowerze czy podbieganiu. Muszę przyznać, że z czasem zapominałem o zestawie pełna klatka z 24-70 f/2.8, co w przypadku noszenia w torbie nigdy nie miało miejsca. Bardzo dobrze też rozkłada się masa na dwa ramiona i biodra, dzięki czemu nawet dłuższe wyprawy nie są męczące.

W dolnej części znajduje się sedno plecaka Lowepro Photo, czyli miejsce na nasz cenny sprzęt fotograficzny. Możemy się dostać do niego z zewnątrz, dzięki czemu po zsunięciu plecaka na lewe ramię mamy szybki dostęp do aparatu. Kieszeń na sprzęt jest wyłożona grubymi ściankami z gąbką i zabezpieczona dodatkową sprzączką, którą możemy po zapięciu spiąć i wszytko usztywnić. W środku znajdziemy miejsce na pełnoklatkową lustrzankę z 24-70 mm f/2.8 z drugim, mniejszym obiektywem albo lampą błyskową. Z jednej strony chciałoby się mieć więcej miejsca na sprzęt, z drugiej strony, na rower czy dłuższe wędrówki nie chcemy zabierać go aż tyle, w końcu wszystko jest na naszych plecach. Wkład fotograficzny nie jest wyciągany.

W klapie komory fotograficznej znajdziemy także przydatne kieszonki na karty pamięci. Klapa jest zapinana na gruby, uszczelniony suwak i jak wspominałem, usztywniana sprzączką, dzięki czemu nic nie powinno się obijać.

W górnej części plecaka znajdziemy komorę na ubrania, jedzenie czy inne akcesoria. Środek plecaka umożliwia także dodatkowe obłożenie komory ze sprzętem. Ogólnie, jak przystało na porządny plecak, Lowepro Photo Sport możemy dobrze dopakować z każdej strony.

Zewnętrzna kieszeń jest dość luźna, więc spokojnie można w niej upchać grubsze rękawiczki, czapkę czy wodę.

Na samej górze znajduje się nieduża kieszonka na dokumenty, portfel albo inne podręczne, nieduże elementy. Z boku umieszczono jeszcze jedną kieszeń, która umożliwia zabranie niedużego statywu czy butelki.

Najkrócej mówiąc - pomysł, wykonanie i ergonomia. Lowepro Photo Sport BP 300 AW II sprawdza się, gdy chcemy aktywnie spędzić czas i jednocześnie wygodnie i bezpiecznie nosić swój sprzęt fotograficzny. Daje przy tym szybki dostęp do aparatu. Plecak sprawdził się zarówno w miejskiej, jak i leśnej jeździe na rowerze i pozwala zapomnieć, że mamy na plecach pełnoklatkową lustrzankę z ciężkim obiektywem 24-70 mm f/2.8 i innymi akcesoriami. Dodatkowym plusem, może niezamierzonym, jest możliwość zapakowania 13-calowego laptopa, który jest często kompanem fotografów w plenerze. Nie zabrakło także podręcznych kieszonek na sprzęt i inne akcesoria fotograficzne i podróżnicze.

W tym konkretnym egzemplarzu niedoróbka w postaci wywiniętego materiału usztywniającego wewnątrz plecaka. Poza tym plecak wymaga sporo zapinania, ściągania i oferuje bardzo dużo klipsów, które mogą wprowadzać w błąd, co do czego przypiąć. Zanim odpowiednio go upniemy i założymy na siebie, potrafi minąć dłuższa chwila. Poza tym klipsy w Lowepro Photo Sport są dość delikatne. Znam inne produkty Lowepro i wiem, że stać ich na solidniejsze rozwiązania.

Plecak Lowepro Photo Sport towarzyszył mi przez trzy tygodnie. W tym czasie jeździł ze mną na rowerze po mieście i lesie oraz uczestniczył w kilku wyprawach pieszych. Muszę przyznać, że zmienił mój stosunek do zestawu pełna klatka plus 24-70 f/2.8. Dotąd był on udręką, jednak z plecakiem Lowepro Photo Sport było po prostu lżej. Poza pewnymi niedoróbkami, które warto wykluczyć przy kupowaniu, gdy trzeba „przemacać” plecak czy wszystkie zewnętrzne i wewnętrzne elementy są dobrze ułożone, nie mam większych zastrzeżeń. Zdecydowane plusy to bezpieczeństwo, nawet w dynamicznym ruchu i wygoda, która pozwala zabrać ulubiony sprzęt i nie cierpieć z tego powodu. Jednym słowem, jeżeli żyjesz trochę aktywnie i chcesz przy tym fotografować, to plecak Lowepro Photo Sport jest wart uwagi.