Ludzi stojących w korku można sfotografować i interesujący sposób
Marcin Falana
Ludzie w stojący w korku nie są najbardziej fotogenicznym zjawiskiem, tym bardziej warto zobaczyć jak z tego typu zdjęciami poradził sobie profesjonalista pracując na negatywie 6x6 pod koniec lat 80.
Fotograf w czasie dwóch lat zrobił około 8 rolek filmu 6x6 (12 klatek na film), zdjęcia wykonał dwuobiektywowymi aparatami Rolleiflex i Mamiya c33 co zajęło mu w sumie sześć godzin.
Chris Dorley-Brown podkreśla zalety pracowania aparatami dwuobiektywowymi co pozwala być trochę bardziej niewidocznym. Ludzie z tymi wizjerami nie są pewni czy patrzysz na nich czy nie, co daje trochę przestrzeni do pracy bez byciem natrętnym.
Podczas tych zdjęć fotograf po raz pierwszy pracował na kolorowym negatywie, z którym związał się na kolejne dwie dekady.