Lwica ukradła GoPro i poszła w długą. Nagrała przy tym niezły film
Uwielbiamy takie akcje. Dzikie zwierzę zwróciło uwagę na błyszczący przedmiot i postanowiło mu się przyjrzeć. Chwilę później lwica gnała naprzód z kamerą w pysku. To się dopiero nazywa perspektywa!
Lisa Kytosaho była na afrykańskim safari fotograficznym, gdy nagle znikąd wzięła się lwica, która pochwyciła kamerkę sportową GoPro HERO10 Black. Wystarczyło kilka sekund, by zwierzę pobiegło w dal. Na szczęście udało się odzyskać sprzęt.
Skoro Lisie udało się ponownie wejść w posiadanie swojego sprzętu, postanowiła sprawdzić nagranie. Okazało się świetne – zobaczymy tam lwicę, która sprawdza kamerę łapą, przygląda się jej i daje dyla. Dzięki specyficznemu kątowi widzenia i ustawieniu kamerki, ta nagrała pysk lwicy i to, co się działo podczas krótkiej wycieczki.
Właścicielka kamerki stwierdziła, że musi pokazać to nagranie światu i wysłała je na konkurs GoPro Award. Pewniakiem było to, że go wygra. Ludzie w mediach społecznościowych dopraszali się dłuższej wersji, by zobaczyć, dokąd lwica zaprowadziła kamerkę i w końcu się doczekali. Lisa opublikowała sekwencję, która trwa łącznie prawie 5 minut i naprawdę warto obejrzeć to nagranie.
Po tym filmie widać, że wszystkie kociaki – duże i małe – uwielbiają się bawić błyszczącymi przedmiotami, które można ugryźć, poturlać łapą, wziąć w pysk i z nimi trochę pobiegać.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii