Lytro Illum - ustawianie ostrości po wykonaniu zdjęcia na serio
Lytro Illum to drugie urządzenie tego producenta. Tym razem jest to jednak pełnoprawny aparat, a nie zwykła ciekawostka.
23.04.2014 | aktual.: 26.07.2022 19:58
Aparat firmy Lytro ma nietypową matrycę, przed którą znajdują się specjalne mikrosoczewki mające rozpraszać światło, tak aby padało na wiele pikseli. W efekcie aparat przechwytuje i zapisuje nie pojedynczą wiązkę światła, jak tradycyjne aparaty, ale całe pole światła, w tym kolor, nasycenie, a nawet kierunek wektora promieni. I tak zamiast zwykłego zdjęcia otrzymujemy fotografie, na których w dowolny sposób można ustawić pole ostrości, barwy czy poziom naświetlenia i zmieniać je po wykonaniu zdjęcia. Pierwszy raz o Lytro Field Camera pisałem w czerwcu 2011 r. Prostokątny aparat trafił do sprzedaży w 2012 r. i cieszył się sporym zainteresowaniem.
Teraz producent zapowiedział drugi model: Lytro Illum. Idea tego sprzętu jest podobna, jednak nie jest to już prostokątna luneta, tylko pełnoprawny korpus przypominający normalny aparat. No, może trochę futurystyczny. Urządzenie ma solidny grip z przodu, waży 940 g, a jego wymiary to 86 x 145 x 166 mm. Pracuje pod kontrolą systemu opartego na Androidzie. Odpowiednią wydajność ma zapewnić nowy procesor Light Field Engine 2.0. Użytkownik będzie mógł korzystać z trybów programowych, priorytetu czułości ISO, przesłony oraz ustawień manualnych.
Lytro Illum jest wyposażony w 1-calową matrycę o rozdzielczości "40 megarays", jak to określa producent, a także obiektyw o zakresie ogniskowej 30-250 mm (8-krotny zoom optyczny) ze stałym światłem f/2. Potrafi wykonywać zdjęcia z czasem do 1/4000 s. Z tyłu ulokowano 4-calowy, odchylany, dotykowy ekran LCD o rozdzielczości 800 x 480 px.
Lytro Illum ma trafić do sklepów w lipcu w cenie 1600 dolarów. Jeśli jesteście chętni już teraz, to warto się pośpieszyć: w przedsprzedaży sprzęt kosztuje 100 dolarów mniej. Dodatkowe 200 dolarów zaoszczędzą dotychczasowi właściciele aparatów Lytro.