Malowanie światłem z rozmachem i Infiniti
Patric Rochon to zawodowy lightpainter, który wykonał ciekawą sesję z malowaniem światłem i samochodami Infiniti w Dubaju.
11.12.2014 | aktual.: 12.12.2014 10:11
World's First Light Painting feat. cars by INFINITI (Arabic Subtitles)
Malowanie światłem to nowa dziedzina fotografii, która co i rusz przebija się w mediach: zaczynając od Top Gear, gdzie regularnie możemy zobaczyć świetlne materiały Michaela Bosanko, a kończąc na reklamówkach ubrań (Cropp) czy samochodów (Ford).
Patric Rochon to zawodowy lightpainter, który wykonał niesamowitą sesję z malowaniem światłem i samochodami Infiniti w Dubaju, zdecydowanie podnosząc poprzeczkę konkurencji. Ekipa Patrica podłączyła tysiące różnych świateł wyposażonych w kolorowe filtry do kilku samochodów QX70, które były precyzyjnie prowadzone w celu stworzenia efektów świetlnych na dużych powierzchniach.
Przed ekipą stanęło kilka dużych wyzwań technicznych, nad którymi pracował sztab ludzi. Podłączenie wszystkich świateł zajęło kilku specjalistom kilka tygodni. Przygotowania do sesji trwały ponad 4 miesiące, jednak efekty były tego warte. Na każdym samochodzie znalazło się po 18 m taśmy LED co daje ponad 2500 diod dających ponad 30 000 lumenów.
Wszystkie efekty świetlne, nawet ślady świateł wykorzystane przy postprodukcji filmu były rzeczywiście zarejestrowane na zdjęciach. Jak Patric pisze na swojej stronie NO CGI (Computer Generated Imagery) - czyli bez efektów wykonanych w komputerze.