Malutki światłomierz na stopkę aparatu to rewolucyjny wynalazek

Reveni Labs Light Meter odniósł sukces na Kickstarterze. To małe urządzenie jest funkcjonalnym światłomierzem i nawet nie poczujecie go na aparacie. Jest o tyle wygodny, że możecie zamontować go na stopce i dalej robić zdjęcia nie przejmując się niczym.

Twórcą tego światłomierza jest kanadyjski inżynier Matt Bechberger, który potrzebował czegoś małego i niezawodnego. Jako, że większość światłomierzy jest dużych i drogich, fotograf chciał stworzyć alternatywę. Zminimalizowanie wszystkiego do poziomu malutkiej kostki jest zdecydowanie dobrym pomysłem.

Reveni Labs Light Meter jest zasilany jedną bateryjką LR44. Zakres czułości ISO można ustawić między 1, a 12 800. Wartość przysłony waha się od f/0,7 do f/128, a czas naświetlania od 1/8000 s do 8 minut. Nawigacja po menu i przełączanie ustawień odbywają się za pomocą przycisków na górze światłomierza. Do zmierzenia ekspozycji wykorzystywany jest przycisk zasilania, po czym pomiary pojawiają się na monochromatycznym wyświetlaczu. Bardzo wygodne!

Wyznaczony przez Matta Bechbergera cel na Kickstarterze do rozpoczęcia masowej produkcji wynosił niecałe 12 tys. dolarów. Obecnie kampania zebrała już ponad 35 tysięcy! Jak widać – jest popyt na takie rozwiązania. Za wpłatę około 365 złotych na rzecz kampanii otrzymacie światłomierz, 2 baterie LR44 oraz instrukcję obsługi. Do porównania – najprostsze światłomierze Sekonika kosztują około 1000 złotych i są znacznie większe.

Produkcja ma ruszyć pełną parą w czerwcu 2020 roku, a pierwsze dostawy już we wrześniu. To rozwiązanie wydaje się być zdecydowanie pewniejsze niż stare światłomierze selenowe, które można kupić za grosze. Reveni Labs Light Meter jest urządzeniem, które warto rozważyć, jeśli kochacie fotografię tradycyjną i nie chcecie przejmować się nietrafionym naświetlaniem.