Mały lew przyłączył się do fotografa. Razem obserwowali, co się dzieje

Mały lew przyłączył się do fotografa. Razem obserwowali, co się dzieje

Djamal i mały lew razem obserwowali dzikie zwierzęta.
Djamal i mały lew razem obserwowali dzikie zwierzęta.
Źródło zdjęć: © Facebook
Marcin Watemborski
19.04.2023 10:13

Fotograf Djamel Hadj Aissa miał niesamowite szczęście podczas fotograficznego safari w Afryce. Gdy fotografował dzikie zwierzęta, przyłączył się do niego mały lew. I tak razem siedzieli i patrzyli w dal. Wszystko ujął z boku inny fotograf, a zdjęcie stało się hitem sieci.

Niezależny fotograf Djamel Hadj Aissa uwielbia fotografować dzikie zwierzęta. Artysta i fotoreporter z Algierii odbył niedawno fotograficzne safari, lecz nie był tam sam. Aissa pochodzi z rodziny, która założyła pierwszy prywatny ogród zoologiczny w jego rodzimym kraju, a dziś ma ich aż sześć. Na wyprawę Djamel zabrał małego lwa, który urodził się na jego podwórku. Widok lwa w Afryce nikogo nie dziwi, ale zdjęcie jest przeurocze.

Mały kociak to właściwie młoda lwica, która towarzyszy Djamelowi dość często. To jego ulubienica. Jeżdżą wspólnie na różne wyprawy, a podczas ostatniej z nich, towarzyszył im również bratanek Djamela, Faycal. To właśnie on zrobił wspaniałe zdjęcia dwojga przyjaciół podczas fotograficznych łowów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Aissa zajmuje się fotografią od 15 roku życia i przez lata był zawodowym fotoreporterem. Od ok. 10 lat znajduje ukojenie w fotografii dzikiej przyrody, co pokrywa się z rodzinnym biznesem. Artysta zamierza poświęcić najbliższe lata na rozwój kariery fotograficznej. Czy to się uda? Być może jego futrzasta przyjaciółka mu w tym pomoże, a na pewno chętnie zapozuje do kolejnych zdjęć.

Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (31)