"Mamo, wszystko dobrze!" – zabawny projekt mężczyzny podróżującego po świecie podbija serca internautów
W życiu każdego z nas przychodzi taki moment, że czujemy zew przygody i chęć podróżowania. Nasze mamy przeważnie wtedy zaczynają się martwić i potrafią kilka razy dziennie pisać SMS-y lub dzwonić z pytaniem, czy wszystko w porządku. Tak też jest w przypadku Jonathana Kubben Quinoneza – popularnego influencera podróżniczego, który zawsze zapewnia swoją mamę, że nic się nie dzieje. I to w jakim stylu!
Jonathan podróżuje po świecie od wielu lat. W 2016 r. zaczął swój projekt "Mom, I’m fine!", czyli po prostu "Mamo, wszystko dobrze!". Seria zdjęć, którą opublikował, sprawiła, że bardzo szybko zyskał sobie rzeszę oddanych fanów. Dziś na Instagramie Jonathana obserwuje ponad 586 tys. osób.
Koncepcja projektu podróżniczo-fotograficznego mężczyzny jest dość prosta i zabawna. Jonathan robi sobie zdjęcia (lub prosi kogoś innego, by zrobił mu fotkę) z kartką, gdzie napisane są wspomniane wcześniej słowa. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby przesłaniu nie towarzyszyły przeróżne sceny, jak np. pływanie z rekinami czy wspinaczka wysokogórska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Publikowane przez mężczyznę zdjęcia nabrały rozmachu. Zaczynał od małych kartek z napisem, a obecnie sięgają one rozmiarów ciężarówki lub ogromnej płachty na jednej z kul belgijskiego Atomium w Brukseli. Cytując klasyka: "Nie ma lipy!".
Wygląda na to, że influencer dobrze się bawi i nie zamierza przestawać. Na swoim Instagramie publikuje mnóstwo zdjęć wysokiej jakości oraz niesie za tym pozytywne przesłanie, by zawsze robić to, co się kocha. Jego podejście sprawiło, że już w 2018 r. był nominowany w dwóch kategoriach konkursu na Influencera Roku.
Lubimy patrzeć na projekty, które wprawiają nas w dobry nastrój. Zdjęcia Jonathana i jego beztroskie podejście do świata przypomina nam czasy dzieciństwa oraz przypomina, że nigdy nie jest się za starym, by realizować marzenia.
Marcin Watemborski, redaktor prowadzący Fotoblogii
