Marcin Banot u boku "Francuskiego Spidermana" wspiął się na 190‑metrowy wieżowiec
Alain Robert to 60-letni miłośnik sportów ekstremalnych. Jego specjalnością jest wspinaczka bez żadnych zabezpieczeń. W ostatnim wybryku towarzyszył mu Polak Marcin Banot oraz 2 innych wspinaczy.
Alain Robert jest znany nie tylko we Francji, ale na całym świecie. Mężczyzna zasłynął swoim zamiłowaniem do wspinania się na bez zabezpieczeń na różne wysokie budynki. Oczywiście niejednokrotnie miał przez to problemy.
Najnowszym wyczynem Roberta było wejście bez asekuracji na 187-metrowy wieżowiec Total Coupole w specyficznej dzielnicy Paryża. La Defense to miejsce, która jest nie tylko centrum biznesowym stolicą Francji, ale jest ogromnym, rozbitym centrum handlowym, wystawienniczym, rozrywkowym i transportowym. Byłą to 11. próba wejścia na budynek.
Wśród śmiałków, którzy towarzyszyli Robertowi, był Polak – Marcin Banot. Polski wspinacz marzył o spotkaniu się z Francuskim Spidermanem od lat. W jego dorobku builderingowym (wspinaczki na elewacje budynków) są takie obiekty, jak: Diabelski Młyn w Chorzowie, nieczynny masz radiowy (363 m) czy Hotel Silesia. W 2019 roku wszedł na szczyt hotelu Marriot, a w 2020 na szczyt paryskiego wieżowca Montparnasse (210 m). W żadnym z wymienionych wyczynów, wspinacz nie miał asekuracji.
Godzinę po wejściu, Alain Robert został aresztowany za narażanie życia innych. Przez wspinaczkę, mężczyzna chciał zamanifestować swój przeciw względem paszportów kowidowych. Uważa on, że to zamach na wolność ludzi i pogwałcenie podstawowych praw człowieka.
